Katarzyna Michalak
Wydawnictwo Literackie
Kraków 2011
282 strony
*****************
Pierwsze zdanie:
Pierwsze zdanie:
Gabrysia była szczęśliwa.Ostatnie zdanie:
Była Szczęśliwa, przez duże S, właśnie tak!******************
„Lato w Jagódce” Katarzyny Michalak to opowieść o szczęściu, nadziei, miłości, ludzkiej dobroci. O tym, że trzeba mieć marzenia. Ciepła i optymistyczna powieść nie tylko na smutne dni.
Główna bohaterka Gabriela Szczęśliwa to młoda osoba, której nazwisko świetnie współgra z jej osobowością. Gabrysia bowiem – mimo że nie ma w życiu lekko – umie się cieszyć tym, co ją spotyka. Doznała w życiu wiele miłości od cioci Stefanii, choć świadomość bycia porzuconym dzieckiem raczej nie sprzyja optymistycznemu nastawieniu do świata. Jednak dzięki mądrości Stefanii, Gabrysia czuła się osoba kochaną i wartościową. Los nie obdarzył jej urodą i wielokrotnie słyszała w dzieciństwie gorzkie słowa od rówieśników, ale nauczyła się wybaczać i zdrowo reagować na to, że inni mają problem z zaakceptowaniem jej braku urody oraz jej niepełnosprawności. Nie znaczy to, że zupełnie się tym nie przejmowała – przecież jej największym marzeniem było to, żeby w tramwaju czy autobusie jej wygląd nie wywoływał dyskusji, kto powinien ustąpić jej miejsca…
Niektóre wątki powieści Katarzyny Michalak pokazują niesprawiedliwość i ludzką przebiegłość. I choć odgadnięcie tego, co się wydarzy, nie było zbyt trudne, to historia, przedstawiona prostym językiem niesie tyle życiowej mądrości i optymizmu, że czyta się ją naprawdę przyjemnie. Dzięki temu, że ludzka zgorzkniałość, mściwość i nienawiść zostały tak wyraziście skontrastowane z dobrocią i miłością, czytelnik nie ma wątpliwości, jakie wartości promuje autorka. Czytelnicy, którzy lubią książki, w których świat wartości jest jasno przedstawiony, na pewno będą zadowoleni.
„Lato w Jagódce” nie jest jednak przesłodzoną opowiastką, choć pewne wydarzenia wydają się zupełnie nierealne i bajkowe – jest nawet bogaty książę! :-) Dla mnie jest to spojrzenie na życie z perspektywy osoby niepełnosprawnej, która nie traci nadziei na to, że i do niej los się uśmiechnie.
Główna bohaterka Gabriela Szczęśliwa to młoda osoba, której nazwisko świetnie współgra z jej osobowością. Gabrysia bowiem – mimo że nie ma w życiu lekko – umie się cieszyć tym, co ją spotyka. Doznała w życiu wiele miłości od cioci Stefanii, choć świadomość bycia porzuconym dzieckiem raczej nie sprzyja optymistycznemu nastawieniu do świata. Jednak dzięki mądrości Stefanii, Gabrysia czuła się osoba kochaną i wartościową. Los nie obdarzył jej urodą i wielokrotnie słyszała w dzieciństwie gorzkie słowa od rówieśników, ale nauczyła się wybaczać i zdrowo reagować na to, że inni mają problem z zaakceptowaniem jej braku urody oraz jej niepełnosprawności. Nie znaczy to, że zupełnie się tym nie przejmowała – przecież jej największym marzeniem było to, żeby w tramwaju czy autobusie jej wygląd nie wywoływał dyskusji, kto powinien ustąpić jej miejsca…
Niektóre wątki powieści Katarzyny Michalak pokazują niesprawiedliwość i ludzką przebiegłość. I choć odgadnięcie tego, co się wydarzy, nie było zbyt trudne, to historia, przedstawiona prostym językiem niesie tyle życiowej mądrości i optymizmu, że czyta się ją naprawdę przyjemnie. Dzięki temu, że ludzka zgorzkniałość, mściwość i nienawiść zostały tak wyraziście skontrastowane z dobrocią i miłością, czytelnik nie ma wątpliwości, jakie wartości promuje autorka. Czytelnicy, którzy lubią książki, w których świat wartości jest jasno przedstawiony, na pewno będą zadowoleni.
„Lato w Jagódce” nie jest jednak przesłodzoną opowiastką, choć pewne wydarzenia wydają się zupełnie nierealne i bajkowe – jest nawet bogaty książę! :-) Dla mnie jest to spojrzenie na życie z perspektywy osoby niepełnosprawnej, która nie traci nadziei na to, że i do niej los się uśmiechnie.
Pięknie odebrałaś tę książkę. Nabrałem ochoty na przeczytanie :-)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie ujęłaś w słowa swoje odczucia po przeczytaniu książki aż ja sama się rozmarzyłam i zapragnęłam spędzić ,,Lato w Jagódce'' by poznać losy Gabrysi.
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być całkiem intrygująca i mam wrażenie, że należy do tych poruszających i zapadających w pamięć :) Aż chce się czytać!
OdpowiedzUsuńrecenzja bardzo zachęcająca, mam nadzieję, że już niedługo sama będę się zachwycać tą kiążką :)
OdpowiedzUsuńPani Michalak czytałam do tej pory tylko "Rok w poziomce" i podobał mi się, po kolejne tytuły także sięgnę.
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przeczytam tę książkę. Styl pisania pani Katarzyny jest ujmujący i ciepły, więc dlaczego nie...
OdpowiedzUsuńRzeczywiście Pani Kasia świetnie wczuła się w postać osoby niepełnosprawnej. I do tego to jak pisze o prawdziwym życiu. Pięknie...
OdpowiedzUsuńTo jedna z moich ulubionych książek Pani Kasi, dodaje wiary...
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkowakrainalagodnosci.blogspot.com/