wtorek, 25 września 2012

Tymczasowa - Małgorzata Hayles

Wydawnictwo Replika
Premiera: 28.08.2012
288 stron
Literatura polska
Gatunek: literatura kobieca


AUTOR: Małgorzata Hayles
Strona autorki na FB - TUTAJ

MIEJSCE akcji:
Poznań i okolice, plus Barcelona :-)

CZAS akcji:
czasy współczesne

BOHATEROWIE:
Marta, Tomasz – mąż Marty, Lena i Antek Mała Mi i Mrówek – dzieci Marty, Dagny – siostra Marty, John – chłopak Dagny, Emki – Monika i Magda, koleżanki Marty

TEMATYKA: 
dużo więcej niż tylko trauma porzuconej przez męża kobiety, która musi się "pozbierać" i zacząć życie od nowa; mnóstwo przemyśleń, analiza relacji w rodzinie; rewizja życia

PRZESŁANIE:
Można, a nawet trzeba zacząć od nowa, bo nowe życie może okazać się dużo lepsze.

CYTATY:
Wieczorem, gdy naczynia były już umyte i wytarte, a emaliowane garnki babci ustawione w schludnym rzędzie pod makatką z napisem „Smacznego”, szłyśmy z babcią do sąsiadów po mleko z wieczornego udoju. Czasem szłam sama, wymijając ostrożnie ciastowate krowie placki i odganiając kanką komary. Szłam, nie zdając sobie sprawy, że jestem agroturystką, że patchworkowa narzuta, którą nakrywamy z babcią rano moje łóżko, to rękodzieło, a to, co babcia stawia na naszym stole, to żywność organiczna. To wszystko nie przychodziło mi do głowy, bo były wczesne lata osiemdziesiąte. Takie życie po prostu istniało i nie wymagało spreparowania. [str. 266]

MOJE ODCZUCIA:
Lubię książki, w których znajduję drobne odniesienia do tego, co w jakiś sposób jest związane z moim życiem. Lubię, kiedy moje wspomnienia pokrywają się z wspomnieniami snutymi przez bohatera, kiedy mogę śmiało podpisać się pod wieloma wyrażonymi przez niego poglądami. Lubię książki z angielskimi lub anglojęzycznymi elementami. Tak jest z powieścią Małgorzaty Hayles Tymczasowa wydana niedawno nakładem wydawnictwa Replika. Poleciła i pożyczyła mi ją Monika Orłowska, autorka powieści Cisza pod sercem oraz Adam i Ewy, które również zostały wydane przez Replikę i które również bardzo mi przypadły do gustu. Pisałam o nich TU i TU. Niedawno poznałyśmy się z Moniką zupełnie przypadkowo - tak po prostu dla potwierdzenia reguły, że świat naprawdę jest mały, czemu już dawno przestałam się dziwić. ;-)

Kiczowaty róż i motylki, wizerunek kobiety o "lalczynej" urodzie,
do tego jeszcze jakieś pręty nad głową – nie do końca potrafię to zidentyfikować - to elementy okładki, która, moim zdaniem, zupełnie nie pasuje do tej książki i nie oddaje ani trochę charakteru głównej bohaterki. Nie oddaje ani jej uczuć, ani tego, jak Marta widzi siebie, ani jej czarnoszarego poczucia tymczasowości, w jakim trwała przez lata, mając nadzieję na więcej uwagi ze strony męża, zatracając swoją osobowość, dbając o zaspokojenie potrzeb wszystkich dookoła oprócz swoich. 

Ale co tam okładka... Najważniejsza jest treść, a tej nie mam nic do zarzucenia. Jest to historia kobiety zdradzonej i opuszczonej przez męża po piętnastu latach wspólnej codzienności. Zdawać by się mogło, że tak oklepany temat nie może być pokazany w ciekawy sposób. W powieści tej jednak wcale nie chodzi o pudelkowe sensacje. To bogaty zbiór rozmyślań, wspomnień, zastanowienia nad sobą, przypomnienia sobie siebie sprzed lat. To poznanie siebie samej od nowa, przeanalizowanie i zrewidowanie swojego życia. Sytuacja zmusza Martę do ponownego określenia, jaką jest kobietą, i zorganizowania sobie życia bez tego, dla którego gotowa była oddać wszystko. Ta dogłębna analiza jest jednocześnie oczyszczeniem i wzrastaniem, dojrzewaniem do stwierdzenia, że to, co się stało, wcale nie musi oznaczać zmiany na gorsze.

Świetnie przedstawione
rodzinne zawiłości i zależności, trafne życiowe spostrzeżenia, bohaterowie reprezentujący przeróżne postawy wobec życia, a wszystko to opisane niezwykle bogatym, z lekka poetyckim językiem i bawienie się słowem – wszystko, co uwielbiam.

Wśród zalewających rynek
pustych i banalnych książek poruszających podobne tematy, Tymczasowa naprawdę zasługuje na uwagę.

Krótko mówiąc:
 z zamyśleniem, bez pośpiechu, z mądrością




7 komentarzy:

  1. dziś akurat skończyłam czytać tę książkę, a jutro na mym blogu będzie jej recenzja :)
    w 90% zgadzamy się co do tej książki ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się Twój podział. Bardzo interesujące :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty już przeczytałaś, a ja czekam na swoją kolej w bibliotece. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty już masz przeczytaną, a ja czekam na swoją kolej w bibliorece.POzdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna recenzja, bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna recenzja, bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ mnie zachęciłaś. Muszę ją dorwać i przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń