Izabela Szolc
Wydawnictwo Amea
2010
254 strony
*****************
Pierwsze zdanie:
Pierwsze zdanie:
To okropne.Ostatnie zdanie:
Wtóruję Rudowłosej, bo tego dnia wszystko jest proste.******************
Naga Izabeli Szolc to zbiór dziesięciu opowiadań o kobietach, z których każda doświadcza głębokich doznań związanych z kobiecością. Bohaterki kilku opowiadań cieszą się miłością o różnych odcieniach. Pozostałe przeżywają swój osobisty dramat. Jest wśród nich homoseksualna kochanka, pragnąca dziecka żona, która dowiaduje się, że mężczyzna, którego poślubiła zataił przed nią fakt, że ma dziecko z inną kobietą, narkomanka, córka, która deklaruje nienawiść do swojej matki, świeżo upieczona mama, kobieta, która czuje się mężczyzną, kobieta, która niespodziewanie zostaje wdową. Jedno z opowiadań pokazuje, co czuje kobieta, która padła ofiarą gwałtu, inne zaś odsłania uczucia kobiety, która zachodzi w niepożądaną ciążę. Izabela Szolc uczyniła bohaterkami niektórych opowiadań konkretne postacie znane z rzeczywistości lub literatury - Alicję, która znalazła się po drugiej stronie lustra, Sylvię Plath, Świętą Teresę z Avila oraz Marię Skłodowską-Curie, i przypisała je konkretnym sytuacjom życiowym i ubrała je w uczucia. Najbardziej przypadło mi do gustu opowiadanie Wdowa o znanej polskie noblistce, która straciła męża w wypadku.
Izabela Szolc w trafny sposób obnaża najgłębsze tajniki kobiecej psychiki. Opisane przez nią odczucia wydają się bardzo realne w odniesieniu do kobiet w przedstawionych sytuacjach. Mam wrażenie, że opisy sięgają tak głęboko w sferę kobiecych emocji i uczuć, że nie pozostaje już nic do dodania - kobiety te zostają doszczętnie obnażone. Nienawiść, strach, wstyd, głód, rozpacz, samotność - oto z czym się mierzą. A jednocześnie mają pragnienia - pragną szczęścia i wołają o miłość.
Dla mnie najmniej trafnym elementem książki jest okładka. Na czarnym tle mocno wyróżnia się wyraziście różowy zarys kobiecej postaci oraz seria 'gadżetów', które mają coś symbolizować. Nie będę pisać jakie to 'gadżety', bo nie chcę odbierać następnym czytelniczkom zabawy w zgadywankę, jednak według mnie dobór tych elementów nie jest trafny.
Naga to nie typowa lekka lektura na wakacje. Czas nad nią spędzony daleki jest od relaksu. To jedna z książek, które skłaniają do przemyśleń. Nad tymi opowiadaniami trzeba się zatrzymać, w przeciwnym razie trudno będzie skorzystać z tego przewodnika po trudnej kobiecości.
*******************
Moja ocena: 5/6
Dziękuję bardzo wydawnictwu Amea za egzemplarz recenzencki.
Moja ocena: 5/6
Dziękuję bardzo wydawnictwu Amea za egzemplarz recenzencki.
Książkę ma w planach i myślę, że niedługo uda mi się ją przeczytać:). Szkoda tylko, że są to opowiadania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Mam zamiar ją przeczytać w najbliższym czasie ;)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za opowiadaniami ale rzeczywiście okładka kusi
OdpowiedzUsuńNa książkę raczej się nie skuszę- poszukuję aktualnie czegoś lekkiego na wakacje. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!