czwartek, 15 kwietnia 2010

Niegrzeczna, że aż strach

Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki
Mario Vargas Llosa


Tytuł oryginału: Travesuras de la nińa mala
Tłumaczenie: Marzena Chrobak
ISBN 978-83-240-0871-1
Wydawnictwo Znak 2007
Liczba stron: 380
************
Od czasu kiedy się poznaliśmy, sprawiasz mi same kłopoty. Taki już mój los. A nie da się przeciwstawić losowi. [str. 233]
************
Miłość, która naznacza los.
Kobieta, która jest zdolna do wszystkiego.
Szelmostwa, które doprowadzają mężczyznę do granic szaleństwa.


Życie Ricarda wyglądałoby zupełnie inaczej, gdyby jako nastolatek nie poznał niegrzecznej dziewczynki. Od pierwszego spotkania przez niemal pięćdziesiąt lat ukochana będzie bez uprzedzenia pojawiać się i równie niespodziewanie znikać z jego życia. Każdy jej powrót – w Limie, Paryżu, Londynie, Tokio i Madrycie – zbiegnie się z odsłoną kolejnej sceny w dziejach najnowszej historii świata. Femme fatale jak tajemniczy demiurg decyduje o życiu Ricarda, jest wszystkimi kobietami na raz, pozostając jednocześnie tylko niegrzeczną dziewczynką.

"Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki" to historia miłości, inspirującej, toksycznej i perwersyjnej, która nadaje życiu sens, a zarazem bezlitośnie go odbiera.

"To studium miłości odciętej od całej mitologii romantycznej. (…) Mieści się w niej wiele, wszystko, co jest związane z naturą człowieka: instynkt, seks, namiętność, także ta duchowa, fantazmaty, które kształtują nasze relacje, czynią nas lepszymi czy gorszymi ludźmi".
Mario Vargas Llosa

************
Mario Vargas Llosa (urodzony 28 marca 1936 roku w Peru), jeden z najwybitniejszych współczesnych pisarzy, autor wielu powieści, opowiadań, sztuk teatralnych i literatury faktu, publicysta i polityk. Pisać zaczął już we wczesnej młodości, a swą debiutancką powieść "Miasto i psy" wydał w wieku dwudziestu siedmiu lat. Jest laureatem wielu prestiżowych nagród literackich i jednym z poważniejszych kandydatów do nagrody Nobla.

Wśród jego najlepszych powieści znajdują się między innymi "Rozmowa w Katedrze", "Ciotka Julia i skryba", "Kto zabił Palomina Molero?", "Święto kozła", "Pantaleon i wizytantki", "Zielony dom". W swojej twórczości Llosa sięga do wielu gatunków i konwencji literackich, nie stroni od wątków autobiograficznych i wyrafinowanych gier z czytelnikiem. W najnowszej powieści w mistrzowski sposób snuje historię niebezpiecznej miłości Ricarda do pewnej niegrzecznej dziewczynki.

- opis z okładki -

***************

Tym razem nie dodam nic od siebie. Znalazłam doskonałą recenzję autorstwa Klementyny Suchanow - nic dodać, nic ująć. Polecam.

5 komentarzy:

  1. jedyna ksiazka llosy, która mi się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Naiwność głównego bohatera doprowadzała mnie do pasji, choć oczywiście jestem świadoma ironii autora. Jedna z bardziej irytujących postaci literackich, jakie poznałam. Kiedy czytałam tę powieść, nie sądziłam, że zostawi we mnie jakieś ślady. Z perspektywy czasu okazało się jednak, że dość często wracam do niej myślami.

    OdpowiedzUsuń
  3. Już dawno jest na mojej liście! Teraz już tylko się przekonałam, że muszę po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mimo że niewiarygodnie nieprawdopodobna :-), to warta przeczytania.
    Na kolejne książki Ilosy raczej nie mam ochoty zwłaszcza po Twoim komentarzu, naczynie_gliniane.
    Potwierdzam, Lirael, że ta powieść znaczy swój ślad. Jak bumerang wraca do mnie najważniejsze pytanie: czy to w ogóle możliwe, żeby ktoś tak kochał? I czy to rzeczywiście miłość? A jeśli nie, to co?
    Tucho, ciekawe, jak Ty ją odbierzesz...

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię jego książki, choć nie zawsze są łatwe w odbiorze. W gruncie rzeczy to bardzo smutna książka, ale w jakiś sposób ta miłość jest charakterystyczna dla krajów Ameryki Łacińskiej.
    To miłość "dusząca", w sumie wysysająca radość życia. Niezła jest tez książka "Raj tuż za rogiem"- o Gaugainie.

    OdpowiedzUsuń