piątek, 7 września 2012

Czterdzieści zasad miłości. Powieść o Rumim – Elif Shafak

Tytuł oryginału The Forty Rules of Love. A Novel of Rumi
Tłumaczenie Ewa Elżbieta Nowakowska
Wydawnictwo Literackie
Wydano w kwietniu 2012
480 stron
Literatura turecka
Gatunek: powieść


AUTOR: Elif Shafak
ur. 1971, jedna z najpopularniejszych tureckich autorek. Uznawana przez krytykę światową za drugą, po Orhanie Pamuku, literacką gwiazdę znad Bosforu. [tekst z okładki]


Oficjalna strona autorki - LINK

Inne książki:

Lustra miasta (2011)
Pchli pałac (2009)
Bękart ze Stambułu (2010)
Czarne mleko (2011)*


* w nawiasach daty polskich wydań


MIEJSCE akcji:
Northampton, Boston
Konya, Damaszek


CZAS akcji:
czasy współczesne - 2008 rok
XIII wiek

zdjęcie pochodzi STĄD

BOHATEROWIE:
Ella Rubenstein, Aziz Zahara, Szams z Tebrizu, Rumi

TEMATYKA:
poszukiwanie sensu życia i miłości

CYTATY:
To, jak widzimy Boga, stanowi bezpośrednie odbicie tego, jak widzimy samych siebie. Jeśli myśl o Bogu przywołuje w naszych umysłach głównie lęk i poczucie winy, znaczy to, że w naszym wnętrzu narasta właśnie za dużo lęku i poczucia winy. Jeśli zaś widzimy Boga jako istotę pełną miłości i współczucia, sami tacy jesteśmy. [str. 44]
**************
Niektórzy ludzie mylą poddanie się ze słabością, podczas gdy to dwie zupełnie inne rzeczy. Poddanie to forma pokojowego zaakceptowania zasad funkcjonowania wszechświata, w tym także tego, czego obecnie nie potrafimy ani zmienić, ani pojąć. [str. 77]
************** 
Każdy z nas to niedopracowane dzieło sztuki, które zarówno czeka na dokończenie, jak i do niego dąży. [str. 140]
************** 

Czy istnieje w ogóle sposób, by pojąć, co oznacza miłość, nie stając się wpierw miłującym?
Miłości nie sposób wyjaśnić. Można jej tylko doświadczyć.
Miłości nie sposób wyjaśnić, a jednak ona wyjaśnia wszystko. [str. 267]

MOJE ODCZUCIA:


Miłość. Ma różne oblicza, jest wszechobecna, ale czy wszystko o niej wiemy? Czy rzeczywiście są jakieś zasady, które ją określają? Aż, a może tylko, czterdzieści?

Dwie historie przeplatające się ze sobą. Dwa wymiary czasowe. Dwie przestrzenie.


W wymiarze pierwszym Ella, czterdziestolatka, znudzona codziennością, próbuje czegoś nowego. Trafia na kogoś, kto staje się częścią jej życia. Szuka celu, sensu, prawdy. Szuka miłości. Aziz, autor „Słodkiego bluźnierstwa” to doświadczony przez los sufi, który dzieli się z Ellą swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi życia i miłości.


W drugim wymiarze Rumi, poeta, mistyk, czerpie z mądrości swego mistrza Szamsa z Tebrizu, tajemniczego derwisza, ucząc się zasad miłości. A zasady te są proste, oparte są na nauce płynącej z mądrej księgi – Koranu. Tylko czy równie prosto da się je zastosować w życiu?


Ta przemyślana, niesamowita pod względem konstrukcji powieść bardzo mnie oczarowała. Nie dość, że dwa światy przeplatają się wzajemnie, uzupełniając się perfekcyjnie i tworząc spójną całość, którą można czytać zarówno po kolei, jak i jako dwie oddzielne opowieści (próbowałam – działa!). Dodatkowo jeszcze wszystkie rozdziały rozpoczynają się od słowa na tę samą literę!


Czytałam już wiele dobrego o twórczości Elif Shafak i dlatego bardzo zależało mi na przeczytaniu tej powieści. Jestem pewna, że sięgnę po pozostałe. Mam nadzieję na równie wartościową lekturę.


POLECAM:
- miłośnikom książek z pomysłem
- czytającym książki, które dają do myślenia i które przekazują życiowe wartości


Krótko mówiąc:
mądra, refleksyjna, przemyślana, o doskonałej kompozycji


Bardzo dziękuję Wydawnictwu Literackiemu za egzemplarz recenzyjny. 


5 komentarzy:

  1. mnie nie do końca się spodobała. lubię safak, ale tym razem było zbyt przewidywalnie.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tolu, podobne zdania wyczytałam w niektórych opiniach, ale ja mnie mam porównania - to moja pierwsza książka Shafak. Liczyłam na coś dobrego i nie zawiodłam się. Mnie się naprawdę podobała :-) Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Czarne mleko" Safak bardzo mi się spodobało, ale to była jak dotąd jedyna książka tej autorki, jaką miałam okazję przeczytać. Jeśli chodzi o "Czterdzieści zasad miłości" to ciekawi mnie ta "dwuwymiarowość" książki, czyli dwie historie przeplatające się ze sobą . Chętnie się z nią zapoznam. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mowo liter, mnie z kolei bardzo ciekawi to "Czarne mleko" :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam jeszcze przyjemności zapoznać się z twórczością Elif Shafak, ale coraz bardziej skłaniam się ku temu. Przeglądałam "Czterdzieści zasad miłości" w księgarni i przyznam, że powieść wydała się ciekawa. Mam nadzieję, że będę miała okazję przeczytać ją. :)

    OdpowiedzUsuń