piątek, 12 lipca 2013

52/2013 Kłamstewka i kłamstwa – Monika Orłowska

Wydawnictwo Replika, 2013
228 stron
Literatura polska
Gatunek: powieść obyczajowa

Po przeczytaniu trzeciej książki Moniki Orłowskiej upewniłam się, że mogę sięgać w ciemno po książki tej autorki.Choć dwie poprzednie powieści Cisza pod sercem i Adam i Ewy podobały mi się bardziej, to Kłamstewka i kłamstwa  pozwoliły mi się zrelaksować. Tematyka jest tym razem zupełnie inna i kaliber problemów nieco lżejszy

Tym razem autorka nie skupiła się na jednym wiodącym problemie, ale uczyniła bohaterem powieści całą grupę mieszkańców krakowskiego osiedla, z których każdy zmaga się na swój sposób z codziennością. W grupie mieszkańców znaleźli się przedstawiciele przeróżnych zawodów, ludzie w różnym wieku, o różnych zainteresowaniach i upodobaniach – krótko mówiąc przekrój polskiego społeczeństwa. Ci, którzy mieszkają na opisywanym osiedlu od pokoleń, wcale nie patrzą łaskawym okiem na ludność napływową zamieszkującą nowszą część osiedla. Wręcz przeciwnie – dochodzi do różnych mało przyjemnych sytuacji. Nic nie uchodzi uwadze „Wielkiego Brata”, w którego wciela się niepozorna pani Alicja, z zawodu onkolog dziecięcy, której obserwacje stanowią jedną z płaszczyzn narracyjnych.


Monika Orłowska po raz kolejny pokazuje, że ma doskonały zmysł obserwacyjny i poczucie humoru. Bardzo mi też odpowiada język, jakim napisana jest ta powieść - to inteligentny dowcip okraszony szczyptą ironii. O ile bohaterowie nie wydają się potraktowani zbyt wnikliwie, zostali przedstawieni w sposób na tyle charakterystyczny, że obraz społeczeństwa, jaki się wyłania, wydaje się całkiem realny. Autorce naprawdę udało się wyłapać to, co istotne. Udało jej się bardzo wyraźnie pokazać, że  w życiu współistnieją obok siebie dobro i zło. Niezależnie od sytuacji społecznej, wieku, pochodzenia, zawodu wszyscy mają do czynienia z hipokryzją, nieuczciwością, zazdrością, zdradą, ale i na szczęście wszystkich dotyczy też to, co dobre: współczucie, dobroć, wielkoduszność, miłość.


Choć kłamstwem się brzydzę i choć udało mi się przewidzieć, kto stoi za niecnymi czynami, których skutki dotknęły mieszkańców osiedla, to sposób, w jaki zostały zaserwowane kłamstwa i kłamstewka sprawił, że obcowanie przez chwilę z mieszkańcami krakowskiego osiedla było dla mnie dużą przyjemnością ;-) 


Dziękuję  bardzo za egzemplarz recenzyjny wydawnictwu Replika, a Monice za książkę z dedykacją :-)


10 komentarzy:

  1. Czytałam powieść "Adam i Ewy". Zrobiła na mnie spore wrażenie. Na "Kłamstwa i kłamstewka" już od dawna mam ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Doskonały zmysł obserwacyjny i poczucie humoru - to jest to, czego szukam w książkach, więc chętnie kiedyś sięgnę po książkę tej autorki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też właśnie te dwie cechy przyciągają :-)

      Usuń
  3. Zupelnie nieznana mi autorka, przy okazji porozgladam sie za jej ksiazkami, bo z tego co czytam u Ciebie widac ze warto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza książka 'Cisza pod sercem' została wydana w 2011, czyli w sumie całkiem niedawno. Bardzo udany debiut - według mnie najlepsza z tych trzech książek. Ale polecam wszystkie trzy, bo niebanalne i mądre.

      Usuń
  4. Niestety w naszym pięknym kraju dominuje zazdrość, nieuczciwość, hipokryzja itd. Szkoda, że nie miłość i dobroć. Tych jest tak mało, że ledwie je dostrzegamy! Książka na pewno warta przeczytania i z chęcią po nią sięgnę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. O książce już słyszałam, ale jakoś nie miałam do niej przekonania, ale w końcu sama się przekonam jak jest, właśnie dziś wypożyczyłam ją w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń