piątek, 19 kwietnia 2013

38/2013 Rasy kotów – Gabriele Metz

Tytuł oryginału: Katzenrassen
Tłumaczenie: Małgorzata Chudzik
Wydawnictwo Muza 
Warszawa 2013
128 stron
Literatura niemiecka
Gatunek: poradnik

Stwierdziłam niedawno, że skoro mam i psa, i kota, to - żeby było sprawiedliwie - powinnam uzupełnić brak wiedzy dotyczącej ras kotów. O ile rasy psów od dawna rozpoznaję bez kłopotu, o tyle na rasach kotów nie znałam się kompletnie. No, może jedynie persa i kota syjamskiego bym rozpoznała, nie licząc najpopularniejszej z ras – dachowca europejskiego. Do tej szlachetnej rasy zalicza się całkiem nowy mieszkaniec mojego domu, niejaki Julian Henry vel Richard Parker. Ów czystej rasy dachowiec europejski odmiany podwarszawskiej próbuje podporządkować sobie wszystkich domowników, z psem rasy hovawart włącznie.

Rasy kotów to książka dla miłośników i właścicieli kotów oraz dla osób, które mają zamiar sprawić sobie rasowego futrzaka. Zdecydowanie polecam lekturę tej  niedługiej książeczki przed zakupem kociaka – jest tu wiele cennych informacji dotyczących nie tylko wyglądu, ale też charakteru kotów. Przyszły właściciel będzie więc mógł zorientować się, z czym wiąże się opieka nad zwierzakiem danej rasy. A różnice w wymaganiach są bardzo duże. Autorka udziela praktycznych rad, które na pewno pomogą w doborze pupilka. Mnie urzekł niebieskooki kot birmański. Takie kocurki podobno są grzeczne i spokojne, czyli zupełnie odwrotnie niż Julian...Mój drugi typ to ragdoll, który też jest spokojny, a na dodatek akceptuje inne zwierzęta – też zupełnie odwrotnie niż Julian...


Oprócz wymagań związanych z opieką nad kotami poszczególnych ras książka zawiera też przewodnik, w którym znajdziemy m.in. wyjaśnienia terminologii związanej z umaszczeniem (np. seal bicolour, arlekin, dymny) a także rady, jak znaleźć dobrego hodowcę. Jest też parę odnośników do innych pozycji o kotach. 


Choć książka sama w sobie nie rzuciła mnie na kolana, to swoje zadanie spełniła. Mam teraz jako takie pojęcie o rasach kotów, a na tym najbardziej mi zależało. A dlaczego mnie nie rzuciła na kolana? Spodziewałam się jeszcze szerszego omówienia tematu i pełniejszej prezentacji przy pomocy większej liczby zdjęć. Moją uwagę rozpraszały też niektóre rozwiązania redaktorskie – wprowadziłabym tu trochę zmian, przede wszystkim w układzie stron i treści, bo chwilami miałam wrażenie, że informacje się powtarzały. No ale jak na pierwszą książkę o kotach, jaką przeczytałam, to jest OK. Znawczynią nadal nie jestem, ale coś tam wiem ;-)





Bardzo dziękuję wydawnictwu Muza za egzemplarz recenzencki.


20 komentarzy:

  1. uwielbiam koty i z chęcią widziałabym tę książkę w swoich zbiorach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłośnikom kotów na pewno sprawi radość ;-)

      Usuń
  2. No popatrz, a ja myślałam, że to ragdoll. Ale może po niemiecku inaczej... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mialkotku, racja po Twojej stronie. Jakoś mi się zangielszczyła ta nazwa ;-) Poprawiam więc. Za wcześnie się pochwaliłam, że już znam rasy kotów ;-)))

      Usuń
    2. Oj tam, oj tam! Lepiej się bierz za PEWNĄ KSIĄŻKĘ O WYDRZE. Zasłużyła! :)

      Usuń
    3. Wiem, że WYDRA zasłużyła, bo już przeczytałam jedną "ścieżkę" i na razie nie spieszę się z czytaniem kolejnych, bo chcę mieć jeszcze przyjemność "przed sobą" ;-) A gratulacje w dużej ilości oczywiście już wcześniej posłałam do autorki :-)

      To może od razu wyjaśnię pozostałym odwiedzającym, że mamy na myśli książkę Doroty Sidor z ilustracjami Aleksandry i Daniela Mizielińskich pod tytułem "Gdzie jest wydra, czyli śledztwo w Wilanowie". Dziś wieczorem ogłoszono nazwiska laureatów Nagrody Literackiej m.st. Warszawy i w kategorii "literatura dziecięca" to właśnie ta trójka została nagrodzona. A książkę szczerze polecam! :-)

      Usuń
    4. A ja, wyobraź sobie, nie czytałam. Ale teraz, to już chyba nie wypada... :)

      Usuń
    5. No nie wypada ;-) Ale nie martw się - pewnie będzie odczyt na głos przy najbliższej okazji ;-) Wyczytałam też, że na Nocy Muzeów w Pałacu w Wilanowie będzie czytana ta książeczka między 16 a 18. Można by się wybrać ;-)

      Usuń
  3. Ja również uwielbiam koty i jestem zdania, ze to są zwierzęta bardzo inteligentne. Dlatego również jestem przekonana, że o takie zwierzaki trzeba należycie dbać i się nimi opiekować. U nas w domu jest także specjalny furminator https://sklep.germapol.pl/pl/furminatory-dla-kota.html i to za jego pomocą usuwamy niepotrzebną sierść z kota.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny artykuł. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim zdaniem koty to bardzo fajne zwierzaki oraz dobre są do domów zamkniętych. Dla mnie najbardziej podoba się kociak Maine Coon https://abc-kot.pl/kot-maine-coon/ i w momencie wszystko się uda to akurat takiego kociaka chcę mieć u siebie w domu. Liczę na to, że moje marzenie się spełni.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam u siebie w domu tylko kota, ale moim zdaniem całkowicie mi on wystarcza gdyż czasami tak rozrabia za 100 innych kotów. Jednak kiedy nadchodzi czas pielęgnacji i biorę do ręki furminator https://sklep.germapol.pl/pl/furminatory-dla-kota.html to zauważyłem, że podobają mu się takie zabiegi pielęgnacyjne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawie napisane. Gratuluję i pozdrawiam serdecznie !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Uważam że koty są bardzo fajnymi zwierzakami i także w moim domu mam ich parę. Jak najbardziej chętnie czytam o tych pupilach i podobał mi się wpis https://koty24.pl/mam-kota,ac415/jak-czesac-kota,4182 ponieważ wiem jak bardzo istotne jest właściwe wychowanie kociaka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Już od dwóch tygodni mam u siebie w domu także kociaka i jest on bardzo fajnym zwierzakiem. Mimo wszystko na początku pojawił się problem z tym jak ma się nazwać nasz kot. Po przeczytaniu artykułu https://abc-kot.pl/imiona-dla-kota/ nasz kot poznał swoje własne imię i teraz już zaczyna na nie reagować. A wy jak nazwaliście swoje kociaki?

    OdpowiedzUsuń
  10. W momencie gdy mamy kota to faktycznie dość istotne jest to, aby go dobrze wychować. Mi spodobał się wpis o kociakach w https://naszepokoje24.pl/niewlasciwe-zachowanie-kota-z-czego-wynika-i-co-mozna-z-nim-zrobic/ i jestem zdania, że na pewno wielu z nas również tak uważa.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja uważam, iż kocięta jako zwierzaki są bardzo przyjacielskie. Tym bardziej, iż ja także posiadam u siebie ciekawego kota. Bardzo podoba mi się to co napisano w https://glos24.pl/jak-widzi-kot i jestem zdania, faktycznie tak jest często. W sumie kotki są całkiem popularnym pupilem domowym.

    OdpowiedzUsuń
  12. Moim zdaniem koty są bardzo ciekawymi zwierzakami i z pewnością warto jest je mieć u siebie w domu. Jak również napisano o nich w https://www.globewings.net/pl/zycie/kot-syberyjski-dla-kogo.html i ja myślę,iż takie kocięta są po prostu świetne. Dlatego ja również myślę o tym aby adoptować jeszcze kolejnego kotka do siebie do domu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń