O blogu

Podobno każdy prędzej czy później ulegnie jakiemuś nałogowi...
Ja wpadłam po uszy - czytam, czytam, czytam, a wciąż mi mało...
Co więcej - robię to wyłącznie dla przyjemności.

Nie ścigam się, ani nie licytuję. Nie słodzę, ani nie krytykuję bez powodu.
Czytam we własnym tempie, z właściwym sobie zaangażowaniem.
W pełni świadomie nie piszę o treści książek, aby nie odbierać innym przyjemności czytania. Nie piszę streszczeń ani nie umieszczam spoilerów. Nie umieszczam opisów książek dostępnych na stronach wydawnictw i portalach książkowych. Wolę napisać mniej niż "spalić" książkę. Zamieszczam tu wyłącznie moje subiektywne opinie o książkach.


Kontakt: jjon@gazeta.pl


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz