tag:blogger.com,1999:blog-19682782245532540922024-03-11T03:23:56.993+00:00BUKOWNICZEKjjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.comBlogger330125tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-45015667133378789552013-10-20T19:10:00.002+01:002013-11-15T23:40:04.912+00:0061/2013 Ocaliła mnie łza - Angele Lieby, Hervé de Chalendar<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdI-LwFYd558nQ3GnhgMTPpBtjpzYvuO5Y87VSp-xBTVAdrO9LKZrqrn0meiWERDFY9TEje4N6kb2z78oJh6lv5jCIMozflcGPOBS9HObqPflQtBZ4hQ5xJEqZWoGjg4ES5mA0H6YHVuUt/s1600/IMG_7254.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdI-LwFYd558nQ3GnhgMTPpBtjpzYvuO5Y87VSp-xBTVAdrO9LKZrqrn0meiWERDFY9TEje4N6kb2z78oJh6lv5jCIMozflcGPOBS9HObqPflQtBZ4hQ5xJEqZWoGjg4ES5mA0H6YHVuUt/s320/IMG_7254.JPG" width="199" /></a> <span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tytuł oryginału: <i><b>Une larme m'a sauvée</b></i></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tłumaczenie: <b>Barbara Jaroszuk</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Świat Książki</b> </span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Warszawa <b>2013</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>190 </b>stron</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Gatunek: <b>biografia, wspomnienia</b></span><br />
<br />
<span style="font-family: Verdana,sans-serif;">Czy to możliwe, żeby łza, jedna mała kropelka, która mimowolnie popłynęła po policzku, stała się wybawieniem dla człowieka? Okazuje się, że tak, choć to zupełnie nieprawdopodobne. </span><br />
<span style="font-family: Verdana,sans-serif;"><br />Historia opowiedziana przez Angele Lieby potwierdza brak nieomylności lekarzy i pokazuje, jak niewiele trzeba, by w ciągu paru chwil znaleźć się w stanie, w którym człowiek w żaden sposób nie może skomunikować się z otoczeniem. Słyszy wszystko, co dzieje się wokół, ale nie jest w stanie zareagować. Jedynie(!) myśli i słucha. Słucha i cóż słyszy? Słyszy, jak lekarze mówią o śmierci mózgu, że mówią o odłączeniu od aparatury, że sugerują rodzinie, aby zajęła się organizowaniem pogrzebu... Kiedy Angele orientuje się, że to o niej mowa, całe jej wnętrze krzyczy. Ciało natomiast pozostaje w totalnym bezruchu, jak gdyby rzeczywiście była zmarłą, za którą została uznana. I nic nie może zrobić. Nawet nieludzki „test sutka”, który wywołuje reakcję nawet u osoby nieprzytomnej, u niej nie dał żadnych objawów życia. </span><br />
<span style="font-family: Verdana,sans-serif;"><br /><i>Ocaliła mnie łza</i> to nie zwyczajna, smutna, życiowa historia opowiedziana, aby wzruszać. To wstrząsające świadectwo kobiety, która o mało co nie została pogrzebana żywcem. Angele Lieby wie dokładnie, co znaczy zostać uznaną za zmarłą. A wszystko zaczęło się od – zdawać by się mogło – banalnego objawu, czyli bólu głowy. Sprawa okazała się dużo bardziej poważna – zdiagnozowano u niej rzadką chorobę Bickerstaffa. Kobietę wprowadzono w śpiączkę farmakologiczną, z której miała zostać wybudzona. I została - wybudzono jej mózg, ale ciało pozostało w totalnym uśpieniu, niezdolne do żadnego ruchu. Lekarze zdiagnozowali więc zanik czynności mózgu, choć nie przeprowadzono wszystkich badań, które by to potwierdziły. </span><br />
<span style="font-family: Verdana,sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Verdana,sans-serif;">Angele Lieby opowiada też o swojej drodze przez mękę, którą musiała przejść, aby powrócić do życia. Konieczna była systematyczna rehabilitacja, dzięki której kobieta powróciła do wszelkich życiowych czynności, które wszystkim zdrowym wydają się oczywiste. Nie zastanawiamy się przecież, czy oddychamy – po prostu to robimy. A ona musiała nauczyć się tego od nowa.<br /><br />Angele Lieby spisała swą historię, aby uchronić kolejnych pacjentów przed takimi przeżyciami. To wołanie spisane w imieniu śpiących pacjentów, którzy nie mogą za siebie
mówić. Mówić lub krzyczeć. Oby jak najwięcej osób zapoznało się z jej
historią.</span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Książkę zaliczam do wyzwania <a href="http://bukowniczek.blogspot.com/p/czytaj-to-sie-opaca.html" target="_blank">W prezencie</a> - litera "O".</span></b></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"> </span> </span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #38761d;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Dziękuję bardzo wydawnictwu Świat Książki za egzemplarz recenzencki.</span></b></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUrL7-xGhLEWVg2TLqLfp2ZmF1eL58MovLuhijOhoLnuFgdSpyXexd2KakQ1faOGZgJV6n4CyaiZp607Lkj14VaK3dPNI79-b0grPEQruopZtfJlcqMy0RqpyTj4aD2oxGU6K56DF4sKVh/s1600/%C5%9AK_logotyp1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="89" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUrL7-xGhLEWVg2TLqLfp2ZmF1eL58MovLuhijOhoLnuFgdSpyXexd2KakQ1faOGZgJV6n4CyaiZp607Lkj14VaK3dPNI79-b0grPEQruopZtfJlcqMy0RqpyTj4aD2oxGU6K56DF4sKVh/s320/%C5%9AK_logotyp1.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>************ </b></div>
<span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;">Strasznie mi przykro, że Bukowniczek zapadł w niebyt na jakiś czas. </span><br />
<br />
<span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;">Rzeczywistość okazała się tak przygniatająca, że nie miałam nawet czasu na to, żeby Wam napisać, że nie mam czasu ;-) Obowiązków w pracy miałam więcej niż zwykle, ale wygląda na to, że taki stan jeszcze trochę potrwa. Pewnie będzie ciut luźniej niż pod koniec września i na początku października, ale wiem, że będę mocno zajęta. Ale to dobrze. </span><br />
<br />
<span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;">Mam nadzieję, że niedługo dam radę napisać parę słów o książkach, które czekają na to już od dłuższego czasu. Na razie muszę też odłożyć też większość wyzwań. Ale wrócę do nich :-) </span><br />
<br />
<span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;">Podsumowanie wyzwania W prezencie z września zaprezentuję razem z podsumowaniem października., czyli już niedługo.</span><br />
<span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;"><br /></span>
<span style="font-family: Verdana,sans-serif;"><span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;">Tymczasem pozdrawiam wszystkich, którzy jeszcze tu zaglądają :-)</span></span>jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-68538493435294551432013-09-06T22:30:00.000+01:002013-09-06T22:30:36.278+01:0060/2013 Sekrety kobiet złotnika - Jeanne Bourin<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbOEq2YTfc4qjZHCzDB_6dBbe6RyNX5Q0XXruyGjqBPz19lwUFAwLcIj04LwHBWwsRICpa9i2XcxR05W9NDvbn8rD6_ofXvd6mmg41L29qeRGDF4BNkDSW0lBK117vfH5fMKXWwhIuYdU9/s1600/IMG_7186.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbOEq2YTfc4qjZHCzDB_6dBbe6RyNX5Q0XXruyGjqBPz19lwUFAwLcIj04LwHBWwsRICpa9i2XcxR05W9NDvbn8rD6_ofXvd6mmg41L29qeRGDF4BNkDSW0lBK117vfH5fMKXWwhIuYdU9/s320/IMG_7186.JPG" width="207" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tytuł oryginału: <b><i>Les chambre des dames</i></b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tłumaczenie: <b>Anna Michalska</b><br /><b>Oficyna Literacka Noir sur Blanc</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Warszawa <b>2013</b></span><br />
<b></b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>470 </b>stron</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Literatura <b>francuska</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Gatunek: <b>powieść historyczno-obyczajowa z romansem w tle</b></span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Był sobie złotnik Szymon Brunel... Miał żonę Matyldę i sześcioro dzieci. Żył w trzynastym wieku w Paryżu... Czyli dawno temu... Nieźle mu się wiodło...<br /><br />Jeśli należycie do tej grupy osób, którym na myśl o średniowieczu słowa ciemnota i zacofanie przychodzą na myśl jako pierwsze, to ta książka jest zdecydowanie dla Was. Być może podobnie jak ja <b>zmienicie swoje wyobrażenie o tej epoce</b>. Obraz mrocznego, brudnego i zacofanego średniowiecza kompletnie nie pokrywa się z <b>barwnym obrazem średniowiecza namalowanego bogatym językiem</b> przez francuską pisarkę Jeanne Bourin. <b>Nietypowe spojrzenie</b> i dzięki temu bardzo kształcące. <b>Pełne szczegółowych opisów ówczesnej obyczajowości. Pełne kobiet i pełne emocji. </b><br /><br />Najbliższe kobiety złotnika to <b>Matylda</b>, jego żona, której nawet przez myśl nie przeszło, że może zakochać się w kimś innym oprócz swego męża. A jednak...<br /><b>Florina</b>, najstarsza córka właśnie wstąpiła w związek małżeński z młodym truwerem Filipem. Florina to kobieta, która wydaje się zapatrzona w swego męża jak w święty obraz. Czy nic nie zmieni jej uczuć?<br /><b>Klarencja</b>, córka ciut młodsza od Floriny. Los jej nie oszczędzi przykrych zdarzeń. Jaka przyszłość ją czeka?<br /><b>Szarlota </b>Froment, siostra Szczepana, opuszczona przez męża przez wiele lat musi sama zmagać się z rzeczywistością. Zdolna, silna kobieta, znająca się na medycynie. </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Portretów kobiet jest tu dużo więcej, ale te wysuwają się na pierwszy plan.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br />Każda z kobiet złotnika <b>nosi w sobie jakiś sekre</b>t, zmaga się z pragnieniami, które stara się ukryć przed światem i przed sobą, doświadcza cierpienia. Każda z nich musi zmierzyć się z trudnościami, jakie przyniesie los. A co ów los niesie? Zdradę, namiętność, gwałt, śmierć, depresję, manipulację i szantaż, a ponad tym wszystkim góruje moc miłości i przebaczenia, budowanie od nowa, przewartościowanie, walka z samym sobą.<br /><br />Zaproponowane przez Jeanne Bourin spojrzenie na średniowiecze pozwala uświadomić sobie, że <b>natura ludzka to stały element, który istnieje niezależnie od epoki</b>. Człowiek zawsze będzie miał pragnienia, zawsze będzie pragnął kochać i być kochanym. Będzie odczuwał emocje, zmagał się z namiętnościami i pokusami, będzie musiał podejmować wybory, stawać twarzą w twarz z przeciwnościami losu. Zmienia się tylko to, że dziś bohaterami byliby kompozytor zamiast truwera czy salesman zamiast handlarza ;-) <b>Ów świat, choć czasowo odległy, wydał mi się bardzo bliski</b>. <b>Pełen historii, które dzieją się dzisiaj i które zdarzą się jutro</b>. Jak najbardziej polecam.</span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="color: red;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Dziękuję bardzo wydawnictwu Noir sur blanc za egzemplarz recenzencki.</span></b></span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="color: red;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"> </span></b></span></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b></b></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7F6__RmeXYlsAUZAiHd169nEjOdhqx113kymmzShIhWoyDlsiSVn4XUCex8LMlLjEnRrFm5C3eXzOo8MdOi5kYmZBLChtTR10uupK2SjVK1AyUwlFALpNOLtWoe-qc3t1tM9cI9spaxWF/s1600/NSB_logotyp.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7F6__RmeXYlsAUZAiHd169nEjOdhqx113kymmzShIhWoyDlsiSVn4XUCex8LMlLjEnRrFm5C3eXzOo8MdOi5kYmZBLChtTR10uupK2SjVK1AyUwlFALpNOLtWoe-qc3t1tM9cI9spaxWF/s1600/NSB_logotyp.jpg" /></a></div>
<br />
<span style="color: #e06666;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Książkę zaliczam do wyzwania <a href="http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2013/07/podsumowanie-czerwca-i-haso-na-lipiec.html" target="_blank">Pod hasłem</a> - sierpień: Homo sapiens.</b></span></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdjbS0arUoMEKRVJbtvujJYMlXVhlZb4dh35O50JN6kZmkZYiJz5rRwFR6PYAeJoyyU9QI7xasbZfwvh_SHKTFqgBHlOySX8sVcaHNsUPQ2nVaz5XFsSTCoo9WLM9mS1ajYni3vvhUxPbJ/s1600/pod_haslem.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="123" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdjbS0arUoMEKRVJbtvujJYMlXVhlZb4dh35O50JN6kZmkZYiJz5rRwFR6PYAeJoyyU9QI7xasbZfwvh_SHKTFqgBHlOySX8sVcaHNsUPQ2nVaz5XFsSTCoo9WLM9mS1ajYni3vvhUxPbJ/s200/pod_haslem.png" width="200" /></a></div>
</div>
jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-74989655492917003522013-08-31T23:41:00.004+01:002013-09-06T22:32:19.002+01:00Podsumowanie lipca i sierpnia<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Na moim dwumiesięcznym liczniku książkowym 11 pozycji. Jak na dwa miesiące to niewiele. Ale za to przyjemnie :-) Z pisaniem nie nadążyłam, bo codzienność w tym czasie okazała się wyjątkowo absorbująca, tak że zaległości mam po sufit... No ale nic, pomalutku idę do przodu.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Oto moja lista książek przeczytanych w lipcu i sierpniu:</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">1. <i>Lekcje Madame Chic</i> - Jennifer L. Scott: recenzyjna, </span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Debiuty pisarskie, </span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Pod hasłem; <b>6/10</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">2. <i>Była sobie dziewczyna</i> - Lynn Barber: Pod hasłem; <b>2/10</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">3. <i>Sekrety uczuć</i> - Barbara O'Neal: </span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">recenzyjna, </span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Trójka e-pik; <b>7/10</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">4. <i>Miłosne kolizje</i> - Michalina Kłosińska-Moeda: recenzyjna, </span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Debiuty pisarskie, </span>Trójka e-pik; <b>7/10</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">5. <i>Sekrety kobiet złotnika</i> - </span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Pod hasłem; <b>7/10</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">6. <i>Tajemnica Bladego Konia</i> - Agatha Christie: Na tropie Agathy, W prezencie, Wszystkie kolory książek, Z półki; <b>6/10</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">7. <i>Uczciwa oszustka</i> - Tove Jansson: Book-Trotter, Pod hasłem; <b>6/10</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">8. <i>Jak oddech</i> - Małgorzata Warda: </span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">W prezencie, </span>Wyzwanie osobiste, Z literą w tle; <b>8/10</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">9. <i>Pieskie życie mojego kota</i> - Karolina Macios: Wszystkie kolory książek, Z półki; <b>4/10</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">10. <i>MamoTata</i> - Jeremy Howe: Pod hasłem, Wszystkie kolory książek; <b>7/10</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">11. <i>Marzenia i tajemnice</i> - Danuta Wałęsa: </span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Wyzwanie osobiste, </span>Z literą w tle, Z półki; <b>7/10</b> </span><br />
<br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Zaciekawiły mnie też dwa kolejne wyzwania: <b>Wszystkie kolory książek</b> oraz <b>Wyzwanie z listy</b>. </span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Pierwsze z nich - całkiem zabawne - to dobieranie książek według koloru okładki. </span><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">W
maju/czerwcu były czytane książki niebieskie (nie brałam jeszcze wtedy udziału),
w czerwcu/lipcu - czarne, w lipcu/sierpniu - pomarańczowe. </span><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Książkę w okładce pokreślonego koloru trzeba przeczytać do 15 dnia każdego miesiąca. Widzę, że dla mnie jest to trochę niewygodne, bo podsumowuję swoje czytelnicze dokonania pod koniec miesiąca, więc nie wiem, czy dam radę pamiętać o jednym oddzielnym wyzwaniu za każdym razem. No, ale póki co pamiętam ;-) Szczegóły w <a href="http://poradnikpozytywnegoczytelnika.blogspot.com/p/blog-page_16.html" target="_blank"><b>Poradniku pozytywnego czytelnika</b></a>.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Drugie wyzwanie zrodziło się z zamiłowania autorki do tworzenia list, a jego celem jest bardziej świadome wybieranie książek do przeczytania. Tworzy się więc listę książek, które chce się przeczytać z jakichś powodów. Skojarzyło mi się to z moim wyzwaniem osobistym, więc się przyłączyłam bez wahania, bo listę w zasadzie już miałam i po niewielkiej modyfikacji wyszło mi coś takiego:</span><br />
<br />
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Lista nr 1 - Chyba tylko ja nie czytałam</span></b><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">1. Diane Chamberlain</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">2. Diana Gabaldon - Obca</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">3. Philippa Gregory</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">4. Joyce Carol Oates</span><br />
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span></b>
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Lista nr 2 - Czekają i czekają</span></b><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">5. Genova Lisa - Motyl</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">6. Lokko Lesley - Gorzka czekolada</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">7. Nicholls David - Jeden dzień</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Lista nr 3 - Posmakowałam, chcę więcej</span></b><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">8. Isabel Allende</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">9. C.S. Lewis - Smutek</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">10. Carlos Ruiz Zafon - Marina</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Lista nr 4 - Ileż można zwlekać</span></b><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">11. Janusz L. Wiśniewski</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">12. Jacek Dehnel</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Z listy BBC</span></b><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">13. M. Bułhakow - Mistrz i Małgorzata</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">14. J.R.R. Tolkien - Hobbit</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">15. D. Mitchell - Atlas chmur</span><br />
<br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Lista może być też krótsza - wszystko zależy od tego, który z czterech poziomów wybierzemy. Wybrałam rzecz jasna poziom Mistrza Listy, czyli mam przeczytać 15 wybranych książek w ciągu 12 miesięcy :-) Szczegóły w <a href="http://www.pokojksiazek.pl/wyzwanie-z-listy/" target="_blank"><b>Pokoju książek</b></a>.</span></span><br />
<br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">A dalsze plany czytelnicze będę snuła już jutro, a właściwie dzisiaj ;-) Już jestem strasznie ciekawa następnych wyzwaniowych kategorii czytelniczych.</span><br /> </span>jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-23415540764649700892013-08-28T23:05:00.003+01:002013-08-28T23:05:39.371+01:0059/2013 Mamotata – Jeremy Howe<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6tcx4F0efB5xnnlmANe3j9H6XmREnE5HHMpAvvvcJCySlx9-Ob5J2v52XgX1PbJeydGBojCx6SSvvMbB69Mvc6t-gtR8AxqOV_qwsuQr7wI0vB19YJYgBarBq2_IPMiV3sdOZ4-smi9I-/s1600/IMG_7251.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6tcx4F0efB5xnnlmANe3j9H6XmREnE5HHMpAvvvcJCySlx9-Ob5J2v52XgX1PbJeydGBojCx6SSvvMbB69Mvc6t-gtR8AxqOV_qwsuQr7wI0vB19YJYgBarBq2_IPMiV3sdOZ4-smi9I-/s320/IMG_7251.JPG" width="215" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tytuł oryginału: <b><i>Mummydaddy</i></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tłumaczenie: <b>Agnieszka Barbara Ciepłowska</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Prószyński i S-ka</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Warszawa <b>2013</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>318 </b>stron</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Literatura <b>amerykańska</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Gatunek: <b>wspomnienia, pamiętnik</b></span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Oj, marny u mnie ten blogowy sierpień... Ale wcale nie taki znów ubogi w czytanie. </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Owszem, postów mało, ale krok po kroku spróbuję zreferować, co przeczytałam latem. :-)</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br />Ostatnio przeczytałam książkę o tytule, który wydał mi się dość zabawny: <i>Mamotata</i>. Tymczasem okazało się, że jest książka <b>o niewyobrażalnie przerażających doświadczeniach</b>, jakie stały się udziałem jej autora Jeremy’ego Howe’a i jego córeczek. To książka o tym, jak Jeremy, Jessica i Lucy „<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">składali w całość swoje życie, zniszczone przez dramat, z którym mało co może się równać</span>” [cytat z okładki – bardzo trafny zresztą].</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br />Książka jest rodzajem <b>hołdu pamięci oddanego żonie</b> autora Elisabeth Howe, która pewnego dnia znalazła się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie. Autor postanowił spisać tę tragiczną historię, odkryć przed światem swój ból i swoją samotność po koszmarze, jaki przeżył po tym, jak Lizzy została zamordowana bestialsko przez przypadkowego mężczyznę schizofrenika...</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br />Nie jest to jednak smętne użalanie się nad swoim losem. To również <b>hołd oddany miłości i przyjaźni</b>. Autor przede wszystkim chciał pokazać nie to, w jaki sposób runął jego świat, ale <b>jak się wydźwignął</b> z totalnej niemocy, beznadziei, żalu, jak postanowił nie poddawać się i jak krok po kroku szedł do przodu. Choć życie postawiło przed nim obowiązki ponad miarę, postanowił sam wychować córeczki i przygotować je do życia i zapewnić im to, co najlepsze. W tłumaczeniu im niezwykle trudnych zdarzeń <b>postawił na prawdę</b> – nie zataił przed córkami niczego, ale odpowiadał na wszelkie ich pytania dotyczące śmierci ich mamy z wielkim wyczuciem i na tyle jasno, by mogły to zrozumieć. </span>
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Kłamstwa zaciemniają obraz. Prawda jest czysta i klarowna. Czyste rany się zabliźniają, brudne - nie. [str. 122] </span></span></blockquote>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /><i>Mamotata </i>to <b>wspomnienie pełne bólu i nadziei zarazem</b>. To przechodzenie kolejnych etapów żałoby. To mozolne dźwiganie się dzień po dniu w myśl wyznaczonej samemu sobie zasady:</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Padłeś, powstań, otrzep się i do przodu. Człowiek musi robić, co trzeba</span>. [str. 306]</span></blockquote>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">To także poczucie bycia potrzebnym. To wszechobecna ludzka życzliwość, współczucie i cenna konkretna pomoc. To przepełnienie nadzieją. To <b>opowieść o sile rodzinnej miłości, przekazana ze szczerością, lekkością i humorem</b>, choć, przyznam szczerze, świadomość tego, że opisane wydarzenia zdarzyły się naprawdę, potęguje emocje. <b>Szczerze polecam</b>.</span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Książkę zaliczam do wyzwań:</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #b45f06;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><a href="http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/" target="_blank">Pod hasłem</a>: lipiec/sierpień - Homo sapiens</b></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: orange;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><a href="http://poradnikpozytywnegoczytelnika.blogspot.com/p/blog-page_16.html" target="_blank">Wszystkie kolory książek</a>: sierpień/wrzesień - pomarańczowy</b></span></span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-73003289854139998922013-08-20T18:51:00.000+01:002013-08-20T18:51:25.260+01:0058/2013 Jak oddech - Małgorzata Warda<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpSnkcL7kO7bojEbYdEJNtqGj-Fk5wQMYPvYMo92hMwbKLUAmoE0WK9mt50UDlzHUZMjEBFuDW6DVXS_IZ43VubIvZRt1iAJJT5SM4PWpGLdr5nUxuPTlZ7oATzz1oqdRq5vSR6A8PNoT_/s1600/IMG_7213.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="276" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpSnkcL7kO7bojEbYdEJNtqGj-Fk5wQMYPvYMo92hMwbKLUAmoE0WK9mt50UDlzHUZMjEBFuDW6DVXS_IZ43VubIvZRt1iAJJT5SM4PWpGLdr5nUxuPTlZ7oATzz1oqdRq5vSR6A8PNoT_/s320/IMG_7213.JPG" width="320" /></a></div>
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Prószyński i S-ka</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Warszawa <b>2013</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>344 </b>strony</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Literatura <b>polska</b></span></div>
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Wyrazy uznania dla Małgorzaty Wardy. <b>Książka jest świetna</b>.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">W powieści <i>Jak oddech</i> Małgorzata Warda podjęła niełatwą tematykę, jaką są <b>zaginięcia</b>. Pewnego dnia dwudziestojednoletni Staszek wychodzi z domu i znika. Zostawia włączony komputer, niedopitą kawę, nie zabiera ze sobą ładowarki do telefonu... Policja uznaje go za zaginionego. Rozpoczynają się poszukiwania. Jednak <b>poszukiwania </b>to tylko jeden wątek. Drugi, równie znaczący, to <b>wnikanie w przeszłość bohatera, analiza zdarzeń z przeszłości i odczucia bliskich, którzy nie wiedzą, co się stało</b>. Bieg wydarzeń poznajemy z perspektywy głównej bohaterki Jasmin, która od dzieciństwa jest emocjonalnie związana z dwudziestojednoletnim Staszkiem. To ona wspomina to, czego doświadczyli w swojej wspólnej od zawsze przeszłości. Jasmin bardzo konkretnie i drobiazgowo opisuje to, co czuła, jak się zmieniała, czym dla niej była relacja ze Staszkiem. Dzięki niej poznajemy również sytuację rodzinną Staszka, która na pewno nie była bez znaczenia.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Jest w tej powieści coś, co uwielbiam - <b>bohaterowie totalnie zaskakują</b>. Do kilkorga z nich co innego czułam na początku książki, a co innego już pod koniec. Moje odczucia wobec nich zmieniły się diametralnie w trakcie czytania. <b>Konstrukcja </b>powieści jest <b>naprawdę znakomita</b>. Jedyne, co mi przeszkadzało to narracja w drugiej osobie. Pewnie to specjalny zabieg polegający na tym, że Jasmin opowiada wszystko od początku zaginionemu Staszkowi , a tym samym i czytelnikowi, ale ja akurat tego typu narracji nie lubię. Całe szczęście to, co Jasmin ma do przekazania jest na tyle niezwykłe, że czyta się szybko i ciężko odłożyć książkę choćby na chwilę.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Małgorzata Warda doskonale przedstawiła sytuację związaną z zaginięciem oraz to, co mogą czuć bliscy i znajomi, którzy szukają zaginionego. Pokazuje, <b>co może się kryć w zakamarkach ludzkiej duszy i jak bardzo nie znamy ani siebie samych, ani tych, którzy są nam bliscy</b>.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Bardzo polecam tę powieść. <b>Emocje na miarę najlepszego thrillera.</b></span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #990000;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Książkę zaliczam do wyzwań:</span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #990000;"></span></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><a href="http://bukowniczek.blogspot.com/p/plany-na-2013.html" target="_blank">Wyzwanie osobiste</a> - Lista nr 4</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://bukowniczek.blogspot.com/p/czytaj-to-sie-opaca.html" target="_blank"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">W prezencie</span></b></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><a href="http://prywatnyteren.blogspot.com/p/z-litera-w-tle_9613.html" target="_blank">Z literą w tle</a> - sierpień: V/W</span></b></div>
<br />jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com21tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-77844668488306405782013-08-17T16:19:00.003+01:002013-08-17T16:19:19.494+01:0057/2013 Była sobie dziewczyna - Lynn Barber<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5oMOog2nNkRJPEEsPfA9PnzS6n4HBa4jzakM04XgFEtQ6pPkry_j0zANhpD2wDhifLiCThX-Cq4oOhjOIhLziIGrXD6HM79Sz3lbalgD6MRWq6mbvY6geo4mGObRZK423fm297R_Uqg3Z/s1600/IMG_7184.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5oMOog2nNkRJPEEsPfA9PnzS6n4HBa4jzakM04XgFEtQ6pPkry_j0zANhpD2wDhifLiCThX-Cq4oOhjOIhLziIGrXD6HM79Sz3lbalgD6MRWq6mbvY6geo4mGObRZK423fm297R_Uqg3Z/s320/IMG_7184.JPG" width="259" /></a></div>
<br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tytuł oryginału: <i><b>An Education</b></i><br /><b>Świat Książki</b><br />Warszawa <b>2010</b><br /><b>205 </b>stron</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Literatura <b>amerykańska</b><br />Gatunek: <b>autobiografia</b></span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Przeczytałam tę marną autobiografię od początku do końca, choć nie zasługuje ona na uwagę pod żadnym względem - styl pisarski nijaki, a historia nudna. </span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Dobrnęłam do końca właściwie tylko dlatego, że wybrałam tę książkę do wyzwania Pod hasłem. Historia życia Lynn Barber, dziennikarki, o której nigdy wcześniej nie słyszałam, może i jest ciekawa, ale ja nie znalazłam w niej niestety nic a nic ciekawego. Sięgnęłam po nią, mając w pamięci pozytywne wrażenia z filmu opartego na powieści Nicka Hornby'ego </span><i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Był sobie chłopiec</span></i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"> i pamiętając zachęcające opinie dotyczące filmu <i>Była sobie dziewczyna</i>, do którego scenariusz napisał Nick Hornby właśnie. Opowieści te nie mają ze sobą nic wspólnego. Tak więc nie polecam – szkoda czasu. </span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Szkoda mi nawet czasu, żeby o tej książce więcej napisać...</span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #990000;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Książkę tę zaliczam do wyzwania Pod hasłem (lipiec: Homo sapiens).</span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4ekbA0WNjNIfE4ibU2BQysYOfSrf1jdOhR16iY3mvHM-hHp7PjEy8E2IC1-1qQ0NQI94kZII9yFKEr4Xd75GCU6kOI5SRBSG5ETxdkGn1rSY8vgLdeyAtirTSlCaja5z7LVF2STJXKvIl/s1600/pod_haslem.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="123" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4ekbA0WNjNIfE4ibU2BQysYOfSrf1jdOhR16iY3mvHM-hHp7PjEy8E2IC1-1qQ0NQI94kZII9yFKEr4Xd75GCU6kOI5SRBSG5ETxdkGn1rSY8vgLdeyAtirTSlCaja5z7LVF2STJXKvIl/s200/pod_haslem.png" width="200" /></a></div>
jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-15341310706615019292013-08-15T21:11:00.000+01:002013-08-15T21:11:05.300+01:0056/2013 Tajemnica Bladego Konia - Agatha Christie<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnPUwTldTgDq3_ipahNYp4H8NBk3tHoX8E2W8TMku7PhWc7tsBn9cFv5YkF-NjhhBW8Rrbz22ar9c9GVRjcHMu20QxadRzP42A_wDG6anbzmf43AklnJvEbeVSUcKesd_FvzYm-llD4tb6/s1600/IMG_7187.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnPUwTldTgDq3_ipahNYp4H8NBk3tHoX8E2W8TMku7PhWc7tsBn9cFv5YkF-NjhhBW8Rrbz22ar9c9GVRjcHMu20QxadRzP42A_wDG6anbzmf43AklnJvEbeVSUcKesd_FvzYm-llD4tb6/s320/IMG_7187.JPG" width="215" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tytuł oryginału: <b><i>The Pale Horse</i></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tłumaczenie: <b>Krystyna Bockenheim</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Wydawnictwo Dolnośląskie</b></span> </div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Literatura <b>angielska</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Gatunek: <b>powieść kryminalna</b></span></div>
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Nie wiem, czy mój kończący się urlop można by uznać za udany, gdybym nie przeczytała jakiegoś kryminału ;-) </span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Nie mogło więc być inaczej i tego lata. Wybór padł na <i>Tajemnicę Bladego Konia</i> Agathy Christie. Okazało się, że to kryminał <b>bez Poirota i bez pani Marple</b>. Wydawało mi się, że to pech...</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Generalnie czytało mi się miło, choć bohaterom nieco brakowało ikry, a wydarzeniom dynamiki. Nie wiem, czy to nie z powodu lekko anemicznego pisarza Easterbrooka, który zajął się śledztwem. Miałam wrażenie, że na<b> początku wszystko dzieje się strasznie wolno, a przyspiesza dopiero na samiusieńkim końcu</b>. </span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Punktem wyjścia jest <b>śmierć księdza spieszącego na spotkanie z umierającą kobietą</b>, która miała mu coś ważnego do przekazania. Wśród rzeczy, które znaleziono przy ofierze, jest <b>tajemnicza lista nazwisk</b>, a wśród nich nazwisko dziewczyny, którą pisarz wcześniej widział w średnio miłej sytuacji, bo w czasie bójki z inną kobietą. </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Oprócz tego, co można sprawdzić, dostrzec, ustalić, pojawiają się też <b>elementy magii i czarów oraz pytanie, czy można zabić na odległość</b>. Dołączają bohaterki, którym nieobce są pozazmysłowe praktyki, miłosne napoje, kielichy trucizny i tego typu historie...</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><b>Im dalej, tym ciekawiej</b>. Głównemu bohaterowi pomaga w śledztwie odważna Ginger, która zaimponowała mi decyzją o podjęciu niesamowitego ryzyka.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Intryga uknuta jak zwykle bardzo starannie, sporo zmyłek, kandydatów na zabójców cała gromadka. <b>Podobało mi się mimo tęsknoty za Poirotem.</b></span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Książkę zaliczam do wyzwań:</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://na-tropie-agathy.blogspot.com/" target="_blank"><span style="color: #274e13;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Na tropie Agathy</span></b></span></a></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://bukowniczek.blogspot.com/p/czytaj-to-sie-opaca.html" target="_blank"><span style="color: #274e13;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">W prezencie: litera T</span></b></span></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #274e13;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><a href="http://poradnikpozytywnegoczytelnika.blogspot.com/p/blog-page_16.html" target="_blank">Wszystkie kolory książek</a>: czarny</span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><a href="http://www.wrotawyobrazni.com/2013/01/z-poki-wyzwanie-czytelnicze-2013.html" target="_blank"><span style="color: #274e13;"><b>Z półki</b></span></a> </span></div>
jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-70199098015991884122013-07-31T19:45:00.005+01:002013-07-31T19:45:49.155+01:0055/2013 Lekcje Madame Chic - Jennifer L. Scott<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0FAx-0xHkSzAcFwrq1S7KIoA-xKKgdrQ8-Erm33IAOQw8E9B_9iOiJi2QkMbHVv_LlwNQEEUSAAjghOt6JQEL7toogNbWBCNEwJjwmXEcY7Ow4zlNN955mHhQVkrpou3zZqtD3mdCMwIV/s1600/IMG_7101.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0FAx-0xHkSzAcFwrq1S7KIoA-xKKgdrQ8-Erm33IAOQw8E9B_9iOiJi2QkMbHVv_LlwNQEEUSAAjghOt6JQEL7toogNbWBCNEwJjwmXEcY7Ow4zlNN955mHhQVkrpou3zZqtD3mdCMwIV/s320/IMG_7101.JPG" width="207" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tytuł oryginału: <i><b>Lessons from Madame Chic</b></i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tłumaczenie: <b>Anna Sak</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Wydawnictwo Literackie</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Kraków <b>2013</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>256 </b>stron</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Literatura <b>amerykańska</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Gatunek: <b>poradnik lifestyle</b></span></div>
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Tym razem o <b>poradniku </b><i>Lekcje Madame Chic</i>, na który składa się kilkanaście lekcji, <b>jak być <i>chic </i>we wszystkich dziedzinach życia</b>, jak dbać o swój wygląd i zapewnić sobie pewność siebie w każdej chwili życia, jak dbać o dom, jak kształtować swoje zainteresowania, jak cieszyć się z prostych rzeczy.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Pierwowzorem książki <i>Lekcje Madame Chic</i> jest blog Jennifer L. Scott <a href="http://dailyconnoisseur.blogspot.com/" target="_blank">The Daily Connoisseur</a>, który podobno cieszy się ogromną popularnością. Jego autorka za czasów studenckich spędziła pół roku w Paryżu. Pobyt ten dostarczył jej nie tylko wiedzy z dziedzin, które studiowała: teatrologii i historii sztuki, ale również pozwolił jej <b>zdobyć doświadczenie przydatne w codziennym życiu</b>. Blog i książkę potraktowała jako środki, które pozwoliły jej podzielić się z czytelnikami zdobytym doświadczeniem i „opowiedzieć o tym, jak z szarej myszki stała się ikoną stylu” – jak mówi podtytuł. </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Pobyt w europejskiej stolicy mody i stylu umożliwił młodej Amerykance skonfrontować to, co znała z rzeczywistości, w której żyła, z innym, dla niej nowym, podejściem do codziennych aspektów życia. Szybko dostrzegła, że hołdowanie modzie, konsumpcjonizm, spędzanie czasu na oglądaniu seriali, śledzenie życia gwiazd to nie wszystko, czego można chcieć od życia. Zachwyciła się <b>prostą elegancją francuskiej rodziny</b>, u której mieszkała, jej zwyczajami, do których należało między innymi codzienne słuchanie muzyki klasycznej, cotygodniowe organizowanie wytwornych przyjęć, czy kupowanie wyłącznie tego, co jest niezbędne. Przyglądając się więc „od kuchni” zwyczajom Francuzów, <b>poznała smak elegancji, estetyki, dobrej jakości, kultury</b>, a zdobyte doświadczenia zainspirowały ją do tego, by zastosować je w swoim życiu.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Mimo że mam wrażenie, że porady przekazane przez Jennifer L. Scott <b>nie są nowatorskie</b>, podoba mi się, że <b>zestawiła i uporządkowała zasady dobrego życia, kładąc nacisk na to, co wartościowe i przedkładając jakość nad ilość, staranność nad bylejakość, sztukę, dobry film, czy muzykę klasyczną nad pseudokulturę</b>.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Gdybym dostała tego rodzaju książkę na szesnaste/siedemnaste urodziny, ucieszyłabym się z niej niezmiernie. Jest to bowiem <b>zbiór bardzo dobrych wskazówek dla młodych osób</b>, które są jeszcze w trakcie poszukiwania własnego stylu i kształtowania sposobu życia. Tak więc z przyjemnością podsunę tę książkę mojej córce nastolatce. :-) </span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="color: #999999;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Książkę zaliczam do wyzwania <a href="http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/p/pod-hasem.html" target="_blank">Pod hasłem</a> (lipiec: Homo sapiens) </b></span></span></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhW2RdEEXprGiykSnBXCjiYh3a-OHcbEMRJxJNjhljGOu0i7j7LwUVWf2pafzwm3NPVBMwEZiu0OnC_uEAbl5er2bSeWPgDRD_UnJ0aS72WxCvmiDWXcGAPVTFwGTwVkyMAaJkR97NbSaB_/s1600/pod_haslem.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="198" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhW2RdEEXprGiykSnBXCjiYh3a-OHcbEMRJxJNjhljGOu0i7j7LwUVWf2pafzwm3NPVBMwEZiu0OnC_uEAbl5er2bSeWPgDRD_UnJ0aS72WxCvmiDWXcGAPVTFwGTwVkyMAaJkR97NbSaB_/s320/pod_haslem.png" width="320" /></a></div>
</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="color: red;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Dziękuję bardzo Wydawnictwu Literackiemu za egzemplarz recenzencki.</span></b></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="color: red;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"> </span></b></span> </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKAN5MUwkjKoOkB21MWTIkHATw9vD7aGHd2-sx6hvEmKHtCsGEHh_Kk6yjXUOoJnIllime5ezf4Li-zV-CZ3-LtFlFJP7-ffFv_gM8s9qWkthv-y0GV3A_5OxJTpK0Khn7BEJs96EFLKCp/s1600/wydawnictwo_literackie_logo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="189" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKAN5MUwkjKoOkB21MWTIkHATw9vD7aGHd2-sx6hvEmKHtCsGEHh_Kk6yjXUOoJnIllime5ezf4Li-zV-CZ3-LtFlFJP7-ffFv_gM8s9qWkthv-y0GV3A_5OxJTpK0Khn7BEJs96EFLKCp/s200/wydawnictwo_literackie_logo.jpg" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLq1wCbkcK21G34IP6xgg8wcouJFNZwsPegNuZhXzfLaY0VOs5a2mbhwR5AQVQOI757XqMsvG6NvKTOlWX88Hse7xlPHwkQeI6zWmTLafwXexW0lXu94k2Go3bKwl2NnOtrObXEfVvmroF/s1600/WL_logotyp.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-72448071651725160372013-07-26T19:02:00.001+01:002013-07-27T13:04:22.975+01:0054/2013 Legendy maoryskie - Anna Janiec-McLaughlin, Monika Riddell<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghqa74L0dhfsBwLkCiT2LzHdGJzjOAtkK-MCAj-YeShXVOEWeHbwfMKsKN6yeJO6yv_3fiqGEvBLqi9NtHMZKi7JMNiW8ckbtf2ndBZgLrQiRpt_atPJjVfaSPxipUbCs8unDJsZCQCqUm/s1600/IMG_7095.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghqa74L0dhfsBwLkCiT2LzHdGJzjOAtkK-MCAj-YeShXVOEWeHbwfMKsKN6yeJO6yv_3fiqGEvBLqi9NtHMZKi7JMNiW8ckbtf2ndBZgLrQiRpt_atPJjVfaSPxipUbCs8unDJsZCQCqUm/s320/IMG_7095.JPG" width="240" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Novae Res 2013</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>80 </b>stron</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Literatura <b>polska</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Gatunek: <b>legendy </b></span></div>
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Książeczka <i>Legendy maoryskie</i> to <b>mini-podręcznik do legend :-)</b> Nic, tylko żałować, że takiego przedmiotu nie naucza się w szkołach. <br /><br />Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam wszelkiego rodzaju baśnie, bajki, legendy i co jakiś czas serwuję sobie takie chwile powrotu do czasów dzieciństwa, gdy nadarzy się okazja ;-) Tym razem dzięki uprzejmości wydawnictwa Novae Res trafił do mnie zbiorek legend przekazywanych z pokolenia na pokolenie wśród Maorysów, grupy etnicznej zamieszkującej Nową Zelandię. Legendy postanowiły spisać i spopularyzować polskie autorki i chwała im za to, bo pomysł jest cudowny.<br /><br /><b>Postacie </b>występujące w legendach maoryskich są <b>bardzo charakterystyczne dla bajek i baśni</b> - bogowie, półbogowie, nimfy, potwory, dzielni śmiałkowie, a podejmowane <b>tematy wspólne dla wielu znanych nam mitologii</b> - nieprzewidywalne procesy zachodzące w przyrodzie, bogactwa natury, pochodzenie gór i wysp, ‘oswojenie’ ognia, miłość. Wszystko dzieje się w przenikających się rzeczywistościach: świecie bohaterów baśni i świecie ludzi.<br /><br />Zbiorek legend maoryskich, choć niewielkich rozmiarów, jest <b>bardzo starannie zaprojektowaną książeczką</b>, ze <b>świetnie dobranymi ilustracjam</b>i Nowozelandki Taluli Hodder. Doskonałym pomysłem autorek było <b>zamieszczenie elementów ułatwiających przyswojenie treści</b> - listy <b>zasad wymowy</b> obowiązujących w języku maoryskim oraz <b>słownika pojęć</b>, który ułatwi poznanie słów, które mogą okazać się trudne lub nowe dla młodych czytelników, a przede wszystkim <b>zestaw ćwiczeń sprawdzających rozumienie tekstu i przyswojenie wiadomości</b> podanych w legendach. Bardzo mi się podoba ten pomysł, bo ćwiczenia i pytania pozwalają na głębsze zastanowienie się nad interpretacją legend oraz na dyskusję o każdej z nich.<br /><br />Uważam, że to <b>bardzo wartościowa książka</b>. Polecam starszym i młodszym czytelnikom. ;-)</span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: purple;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Dziękuję wydawnictwu Novae Res za egzemplarz recenzencki.</b></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibHU_v8wnHNo_kVMiDLqAeG94wJpRnTXa_7Mvdh9IjeLeArne0EwsUH7lC0408DbHbn46Kmi3Yh6MZ3-o-UDvbgrKKV1nZ1yI26AlEsQDtztpDyRy32RbWQkBCLOldNdFBUu65GP0NmfbO/s1600/novaeres_logotyp.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibHU_v8wnHNo_kVMiDLqAeG94wJpRnTXa_7Mvdh9IjeLeArne0EwsUH7lC0408DbHbn46Kmi3Yh6MZ3-o-UDvbgrKKV1nZ1yI26AlEsQDtztpDyRy32RbWQkBCLOldNdFBUu65GP0NmfbO/s1600/novaeres_logotyp.jpg" /></a></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-26541759884742649312013-07-15T16:35:00.000+01:002013-07-26T19:03:02.429+01:0053/2013 Drogie życie - Alice Munro<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghxeKOxXCKOfWmqpGAR2L61X4-39HI3_McbeXGUgSHwR8vAQufahj0_CI-CW2YgmU4u2On4c1BiTpDQX7rYQ046Vv5jL3YSjuwXn3OdujMK26YcXRm9tcvNtHbxb8d3YFnlC7PKEtCpFdG/s1600/IMG_7061.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjk4ycayhyflpb25POWUtAmNDCZyhuGStNm8PQobpUkE51yZkkRRbLHCG2CqS5QGGJHTEj1nP72_S6rb0Y1kyrrkgfRYucAw7u_yTFD9ZP2wmr2RhT98_m_Sg6lcqYDEjc-J5hYr_hyqavN/s1600/IMG_7061.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjk4ycayhyflpb25POWUtAmNDCZyhuGStNm8PQobpUkE51yZkkRRbLHCG2CqS5QGGJHTEj1nP72_S6rb0Y1kyrrkgfRYucAw7u_yTFD9ZP2wmr2RhT98_m_Sg6lcqYDEjc-J5hYr_hyqavN/s320/IMG_7061.JPG" width="320" /></a></b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tytuł oryginału</span><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">: <i>Dear Life</i></span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tłumaczenie</span><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">: Agnieszka Kuc</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Wydawnictwo Literackie</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Kraków <b>2013</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>408 </b>stron</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Literatura <b>kanadyjska</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Gatunek: <b>opowiadania</b></span></div>
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Gdybym miała decydujący głos wśród osób przyznających Nagrodę Nobla, to <b>Alice Munro niewątpliwie by ją dostała</b>.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Jestem po lekturze ostatniego zbioru opowiadań Alice Munro. Tym razem wpadł mi w ręce zbiorek <i>Drogie życie</i> i spokojnie mogę stwierdzić, że ta kanadyjska pisarka to <b>prawdziwa mistrzyni w pisaniu opowiadań</b>. I choć wcześniej czytałam tylko <i>Taniec szczęśliwych cieni</i> i choć zwykle raczej powstrzymuję się przed ochami i achami, jeśli nie znam większej części twórczości autora, w tym wypadku nie mam żadnych wątpliwości. <b>Tyle, ile Alice Munro potrafi przekazać w tej krótkiej formie w bardzo prosty sposób i tyle emocji, ile wywołuje, wydaje mi się nieczęsto spotykaną umiejętnością</b>.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Zadziwiające jest to, że to co napisałam o <a href="http://bukowniczek.blogspot.com/search/label/Alice%20Munro" target="_blank"><i>Tańcu szczęśliwych cieni</i></a> – debiutanckim zbiorku Munro, doskonale można by dopasować również do jej ostatniego zbioru – z małymi zmianami. <b>Spajające motywy, niedopowiedzenia, zaskakujące zakończenia, zwyczajni bohaterowie, problemy bohaterów aktualne w każdych czasach, uniwersalność, prostota, dbałość o szczegóły</b>.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Bohaterowie opowiadań Munro to <b>zwykli ludzie</b>, <b>wśród których niejeden czytelnik odkryje wiele swoich cech, rozterek, problemów, odczuć</b>. W każdym z nich jest coś, co każe czytelnikowi <b>zatrzymać się na chwilę zastanowienia</b>. Każde z nich zakończone jest w taki sposób, że <b>można sobie dopowiedzieć swój własny dalszy ciąg</b>. Pozostawienie takiej możliwości bardzo mi się podoba. Dzięki temu te opowiadania wcale tak szybko się nie kończą, ale trwają w czytelniku jeszcze przez jakiś czas po przeczytaniu. </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Opowiadania Munro zdają się zawierać <b>niesamowicie dużo szczegółów</b>. Przez cały czas towarzyszyło mi zadziwienie nad tym, jak to możliwe, że na kilkunastu stronach można tak wiarygodnie i szczegółowo przedstawić wewnętrzne odczucia bohaterów i zbudować emocje.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Nie podoba mi się tylko jedno – <b>ten zbiór opowiadań jest podobno ostatnim w dorobku kanadyjskiej pisarki</b>, która niedawno zapowiedziała koniec pisarskiej kariery. Wygląda więc na to, że poznałam opowiadania debiutanckie i opowiadania kończące karierę. <b>Jedne i drugie świetne</b>. </span><br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #3d85c6;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Książkę tę zaliczam do wyzwania osobistego: Lista nr 1 - Chyba tylko ja nie czytałam</b></span></span></b></span><br />
<span style="color: #3d85c6;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><span style="color: #444444;">oraz </span></b></span></span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #990000;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">do wyzwania Book-Trotter - literatur kanadyjska</span></b></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_B5cHa0CZLY0XG2Bjy6VrgDhoOxkaEVSG6UTBDnf_3ckHyAfb8FfwHWmGkMdM9BLwnI_jI4aqHTYN2h3pXz1N4Bx3dM4aGtYb8aiXmt1WMolQAhmEje3YdlXtpfrFs1kXCgEVEy1_OPk9/s1600/BookTrotter.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="69" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_B5cHa0CZLY0XG2Bjy6VrgDhoOxkaEVSG6UTBDnf_3ckHyAfb8FfwHWmGkMdM9BLwnI_jI4aqHTYN2h3pXz1N4Bx3dM4aGtYb8aiXmt1WMolQAhmEje3YdlXtpfrFs1kXCgEVEy1_OPk9/s320/BookTrotter.jpg" width="320" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #ffd966;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b> </b></span>Bardzo dziękuję Wydawnictwu Literackiemu za egzemplarz recenzyjny.</span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFsYeLnTSjADNmiT-d4HMVpA3NquFiRZQRG_O-LqB7VXM0mQ6O3qg4M5PWQfmdfh0lUuz5YlTGTRawbGFhdUJkFRUHfdZ4VMMSm11CFv3BBRHHpLbW7fkEuDH2QrWZQSmCvwEJfM9V5JvK/s1600/WL_logotyp.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="31" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFsYeLnTSjADNmiT-d4HMVpA3NquFiRZQRG_O-LqB7VXM0mQ6O3qg4M5PWQfmdfh0lUuz5YlTGTRawbGFhdUJkFRUHfdZ4VMMSm11CFv3BBRHHpLbW7fkEuDH2QrWZQSmCvwEJfM9V5JvK/s320/WL_logotyp.gif" width="320" /></a></div>
jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-85888163937043053662013-07-12T21:00:00.000+01:002013-07-13T18:54:20.366+01:0052/2013 Kłamstewka i kłamstwa – Monika Orłowska<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQXn0Ib231tGd9Uo6H6K9W-BZse7S6bN-0T8C5IxoQaN9Uh3FVuNxI-cVWgdZebHwU4zVMnwXMlwG-351D38dfH6BBmFrZVSjhfLADHLyQVwhmSxj6PP7MKudmXbqpkfyaT8PeGOrk9Gpn/s1600/IMG_7062.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQXn0Ib231tGd9Uo6H6K9W-BZse7S6bN-0T8C5IxoQaN9Uh3FVuNxI-cVWgdZebHwU4zVMnwXMlwG-351D38dfH6BBmFrZVSjhfLADHLyQVwhmSxj6PP7MKudmXbqpkfyaT8PeGOrk9Gpn/s320/IMG_7062.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Wydawnictwo <b>Replika</b>, <b>2013</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>228 </b>stron</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Literatura <b>polska </b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Gatunek: <b>powieść obyczajowa</b> </span></div>
<br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Po przeczytaniu trzeciej książki Moniki Orłowskiej upewniłam się, że <b>mogę sięgać w ciemno</b> po książki tej autorki.Choć dwie poprzednie powieści </span><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><i>Cisza pod sercem</i> i <i>Adam i Ewy </i></span><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">podobały mi się bardziej, to <i>Kłamstewka i kłamstwa</i> pozwoliły mi się zrelaksować. Tematyka jest tym razem zupełnie inna i <b>kaliber problemów nieco lżejszy</b>. </span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Tym razem autorka <b>nie skupiła się na jednym wiodącym problemie</b>, ale <b>uczyniła bohaterem powieści całą grupę</b> mieszkańców krakowskiego osiedla, z których każdy zmaga się na swój sposób z codziennością. W grupie mieszkańców znaleźli się przedstawiciele przeróżnych zawodów, ludzie w różnym wieku, o różnych zainteresowaniach i upodobaniach – krótko mówiąc <b>przekrój polskiego społeczeństwa</b>. Ci, którzy mieszkają na opisywanym osiedlu od pokoleń, wcale nie patrzą łaskawym okiem na ludność napływową zamieszkującą nowszą część osiedla. Wręcz przeciwnie – dochodzi do różnych mało przyjemnych sytuacji. Nic nie uchodzi uwadze „Wielkiego Brata”, w którego wciela się niepozorna pani Alicja, z zawodu onkolog dziecięcy, której obserwacje stanowią jedną z płaszczyzn narracyjnych.</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Monika Orłowska po raz kolejny pokazuje, że ma <b>doskonały zmysł obserwacyjny i poczucie humoru</b>. Bardzo mi też odpowiada <b>język</b>, jakim napisana jest ta powieść - to <b>inteligentny dowcip okraszony szczyptą ironii</b>. O ile bohaterowie nie wydają się potraktowani zbyt wnikliwie, zostali przedstawieni w sposób na tyle charakterystyczny, że <b>obraz społeczeństwa, jaki się wyłania, wydaje się całkiem realny</b>. Autorce naprawdę udało się wyłapać to, co istotne. Udało jej się bardzo wyraźnie pokazać, że w życiu współistnieją obok siebie dobro i zło. Niezależnie od sytuacji społecznej, wieku, pochodzenia, zawodu wszyscy mają do czynienia z hipokryzją, nieuczciwością, zazdrością, zdradą, ale i na szczęście wszystkich dotyczy też to, co dobre: współczucie, dobroć, wielkoduszność, miłość.</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Choć kłamstwem się brzydzę i choć udało mi się przewidzieć, kto stoi za niecnymi czynami, których skutki dotknęły mieszkańców osiedla, to sposób, w jaki zostały zaserwowane kłamstwa i kłamstewka sprawił, że<b> obcowanie przez chwilę z mieszkańcami krakowskiego osiedla było dla mnie dużą przyjemnością</b> ;-) </span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #3d85c6;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Dziękuję bardzo za egzemplarz recenzyjny wydawnictwu Replika, a Monice za książkę z dedykacją :-)</b></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0_m2n13JmoJs0B4PZXJLDVNuYb-19umlQikvMyDgnLzhsCko82yI_Yumn0jOmt0TLuZlD3evGfDB93JSlhmsOYeMVoyzr97iQrbNZVBfO0iOAGztT4TOzJqA2FmBE0qKCdKi7Pois34RN/s1600/Replika_nowy+logotyp.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0_m2n13JmoJs0B4PZXJLDVNuYb-19umlQikvMyDgnLzhsCko82yI_Yumn0jOmt0TLuZlD3evGfDB93JSlhmsOYeMVoyzr97iQrbNZVBfO0iOAGztT4TOzJqA2FmBE0qKCdKi7Pois34RN/s1600/Replika_nowy+logotyp.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br /></span>jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-54647864536315400642013-07-02T20:37:00.000+01:002013-07-02T20:37:04.851+01:00Podsumowanie czerwca i brak planów na wakacje ;-)<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Wiem, że w czerwcu
mój bukowniczek sprawiał wrażenie, jakby nie miał właściciela, który by
się nim interesował... Ale to tylko tak wyglądało, bo właściciel - choć
ledwo żywy - to jednak jest i wyłącznie z konieczności wywołanej
życiowymi okolicznościami musiał odłożyć blogowanie na lepszy czas. 14
czerwca okazał się dniem, który przyniósł nowe doświadczenia życiowe, z
którymi trzeba
było sobie jakoś poradzić. Czytanie, a zwłaszcza pisanie o przeczytanych
książkach, chwilowo musiało zejść na dalszy plan. No, ale już wróciłam
do codzienności. I wracam tutaj :-)</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">W czerwcu przeczytałam <b>siedem </b>książek:</span><br />
<br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">1. <i>Drugie dziecko</i> - Charlotte Link: <span style="color: #f1c232;"><b>z biblioteki</b></span>; <b><span style="color: #6fa8dc;">Osobiste: Lista nr 1 - Chyba tylko ja nie czytałam</span></b></span> <br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">2. <i>Kłamstewka i kłamstwa</i> - Monika Orłowska: <span style="color: #741b47;"><b>recenzyjna</b></span></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">3. <i>Cierń Miasta Lwa</i> - Lucy Lum: <span style="color: #ea9999;"><b><span style="color: #073763;"><b>Z półki; </b></span>W prezencie (C); </b></span><span style="color: #b45f06;"><b>Trójka e-pik: książka z motywem wojny; </b></span><b><span style="color: #6fa8dc;">Osobiste: Lista nr 2 - Czekają i czekają; </span></b><br /><span style="color: orange;"><b>Pod hasłem (Państwa, miasta)</b></span></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">4. <i>Drogie życie</i> - Alice Munro: <span style="color: #741b47;"><b>recenzyjna; </b></span><b><span style="color: #6fa8dc;">Osobiste: Lista nr 1 - Chyba tylko ja nie czytałam</span></b></span> <br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">5. <i>Dzięki za każdy nowy ranek</i> - Halina Pawlowská: <span style="color: #073763;"><b>Z półki; </b></span><span style="color: #274e13;"><b><span style="color: #6aa84f;">Booktrotter </span>(literatura czeska)</b></span></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">6. <i>Legendy maoryskie</i> - Anna Janiec-McLaughlin, Monika Riddell: <span style="color: #741b47;"><b>recenzyjna</b></span></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">7. <i>Helena Rubinstein. Kobieta, która wymyśliła piękno</i> - Michele Fitoussi: <span style="color: #741b47;"><b>recenzyjna; </b></span><span style="color: #b45f06;"><b>Trójka e-pik: biografia</b></span></span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Nie zrealizowałam w tym miesiącu wyzwań <b>Z literą w tle</b> i <b>Niezapomniane lektury z dzieciństwa</b>. Do zrealizowania w pełni <b>Trójki e-pik</b> zabrakło książki z motywem anioła.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Napisałam tylko dwie
opinie: jedną opinię o czerwcowej książce i jedną zaległą... No ale tak
się poukładało, że zupełnie nie było to możliwe. </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Cieszę się z lata i z
wakacji, które - choć nie dotyczą mnie w pełnym wymiarze - dają poczucie
oddechu i swobody. Na lipiec i sierpień niczego nie planuję. Jedyne,
czego mi potrzeba, to brak planów i skuteczny wypoczynek. To oczywiście
nie znaczy, że bukowniczek znowu będzie leżał odłogiem i przestanę
czytać ;-) To raczej niemożliwe. Chciałabym napisać parę opinii o
przeczytanych książkach, zanim zupełnie zatrą się wrażenia, które mi
towarzyszyły w trakcie lektury. Czyli chcąc nie chcąc jednak jakiś plan
jest ;-) Ale konkretnych książek nie wybieram. Niech się tym razem same
wybiorą :-)</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<b><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Wszystkim odwiedzającym życzę ciepłego, słonecznego lata, poczucia beztroski, miłego wypoczynku i ciekawych lektur :-)</span></span></b><br />
<br />
<br />jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-59317157622694401122013-06-13T21:09:00.001+01:002013-06-13T21:10:34.211+01:0051/2013 Już nic nie muszę - Stefania Grodzieńska<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgObQzOtuSNNFCAAy1VIXmG3H93MM9cZyhrXkuLTW-8ZEmURaol-xqqHbBIUURM0zIupFlhq1GOw7RBF1GUH009X9SIInMcgPWwFffYu7FHtgEHRD7lDm5dmVvFaN0-4RAoi1-WSZpFtFtR/s1600/IMG_6956.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgObQzOtuSNNFCAAy1VIXmG3H93MM9cZyhrXkuLTW-8ZEmURaol-xqqHbBIUURM0zIupFlhq1GOw7RBF1GUH009X9SIInMcgPWwFffYu7FHtgEHRD7lDm5dmVvFaN0-4RAoi1-WSZpFtFtR/s320/IMG_6956.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Współpraca: <b>Beata Kęczkowska<br />Akapit Press</b><br />Łódź <b>2010</b><br /><b>176 </b>stron<br />Gatunek: <b>autobiografia</b></span></div>
<br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Czasem mi się wydaje, że chciałabym kiedyś móc powiedzieć, że już nic nie muszę. Ale jeszcze nie czas ;-) Na razie całkiem lubię ‘musieć’. </span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Książka Stefanii Grodzieńskiej o przewrotnym tytule <i>Już nic nie muszę</i> została napisana, kiedy autorka miała 86 lat! Nic dziwnego, że na pytanie ciekawskich dziennikarek: „Co pani ma na warsztacie?”, miała ochotę odpowiadać: „<span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;">Droga pani. Czy w osiemdziesiątym szóstym roku życia muszę mieć coś na warsztacie? Otóż już nic nie muszę!</span>”. [str. 6]</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Stefania Grodzieńska (zm. 2010) to <b>przedstawicielka powojennych artystów</b>, pokolenia, które mnie fascynuje; to kobieta emanująca swoistą <b>elegancją i klasą</b>, <b>podchodząca do siebie z ogromnym dystansem, a do życia z humorem</b>. Pierwszy jej skecz, który usłyszałam gdzieś w radiu i ubawiłam się po pachy, to był dialog <i>Co byś zrobił, gdybym umarła?</i>. Dlatego też z ogromną przyjemnością sięgnęłam po książkę przybliżającą sylwetkę tej wszechstronnej kobiety: <b>aktorki, tancerki, satyryka, felietonistki, spikerki</b>. Jest to <b>garść wspomnień rodzinnych, osobistych i zawodowych</b> kobiety bezpośrednio związanej z powojennym światem artystyczno-kulturalnym, czynnie uczestniczącej w jego wydarzeniach przez około siedemdziesiąt lat.</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />To, co ujęło mnie najbardziej, to fakt, że choć życie Stefanii Grodzieńskiej nie było usłane różami, to umiała opowiadać o nim z ogromnym poczuciem humoru i <b>potrafiła wydobyć ze wspomnień to, co dobre</b>. Chwyciło mnie za serce to, że Stefania potrafi bez żalu i urazy wspominać swoją matkę, przez którą została odesłana „na wychowanie” do babci. Podobały mi się też wspomnienia dotyczące jej dziadka, a właściwie drugiego męża babci, z którym łączyła ją niesamowita przyjaźń. Najczulsze wspomnienia odnoszą się do męża Stefanii Grodzieńskiej – Jerzego Jurandota. Autorka wspomina też niezwykle ciepło osoby, które zapisały się na kartach historii tamtych czasów, a z którymi łączyła ją przyjaźń: Jana Brzechwę, Władysława Kopalińskiego, Janusza Minkiewicza. </span><br />
<br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Bardzo mi się podobała ta <b>nietypowa autobiografia</b> okraszona wieloma zabawnymi <b>scenkami z życia autorki, wspominkami, wierszami</b>. Odpowiada mi ten typ humoru. Przeczytałam tę książkę „za jednym zamachem”. I Wam też polecam.</span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><b>Wyzwania: <a href="http://prywatnyteren.blogspot.com/p/z-litera-w-tle_3682.html" target="_blank">Z literą w tle</a> (kwiecień - G), <a href="http://www.wrotawyobrazni.com/2013/01/z-poki-wyzwanie-czytelnicze-2013.html" target="_blank">Z półki</a></b></span></span></div>
<br />jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-30017543779692451482013-06-12T21:11:00.001+01:002013-06-12T21:11:18.130+01:0050/2013 Drugie dziecko - Charlotte Link<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhg92HDwL2EjAiC0TXSQh1vq1H8BV5i-QOFb3mUlC3I3qrFzR3dWO1xZrZV0Jqj-vRbqqkDZ_EZHSA2HAJKSesoMvglZrUTp96bzBcXpRbzKByCBw0gvXj_vOKwilvk-jwRbmD6G7rSlJNI/s1600/IMG_7064.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="224" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhg92HDwL2EjAiC0TXSQh1vq1H8BV5i-QOFb3mUlC3I3qrFzR3dWO1xZrZV0Jqj-vRbqqkDZ_EZHSA2HAJKSesoMvglZrUTp96bzBcXpRbzKByCBw0gvXj_vOKwilvk-jwRbmD6G7rSlJNI/s320/IMG_7064.JPG" width="320" /></a> <span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tytuł oryginału: <i><b>Das Andere Kind</b></i><br />Tłumaczenie: <b>Dariusz Guzik</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Wydawnictwo <b>Sonia Draga</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Katowice <b>2011</b><br /><b>520 </b>stron</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Powieść kryminalno-psychologiczna </span></div>
<br />
<br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Charlotte Link to nazwisko, które co rusz pojawia się na blogach, które podczytuję. Już od dłuższego czasu zbierałam się, aby sięgnąć po którąś z powieści <b>nieznanej mi niemieckiej autorki</b> i wyrobić sobie własne zdanie. Na pierwszy ogień poszła więc powieść <i>Drugie dziecko</i>, którą jakimś cudem dorwałam w bibliotece. </span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Głównym miejscem akcji tej powieści jest niewielka wioska Staintondale niedaleko Scarborough<b> w angielskim Yorkshire</b>, gdzie dochodzi do dwóch <b>brutalnych morderstw</b>. Policja szuka sprawcy, choć nie wie, czy oba morderstwa były ze sobą powiązane. Trop prowadzi <b>kilkadziesiąt lat w przeszłość</b>, kiedy dwoje dzieci, Fiona i Brian, zostało odesłane z zagrożonego wojennym bombardowaniem Londynu na farmę Beckettów w Staintondale. O ile stopniowo dowiadujemy się, jak potoczyły się losy Fiony oraz Chada, nastolatka z farmy, o tyle losy tytułowego drugiego dziecka, nie są oczywiste. Czy bohaterom powieści uda się rozwiązać mroczną tajemnicę z przeszłości? Jasne, że tak ;-) Trudno, aby w powieści kryminalnej było inaczej. Zanim jednak dojdzie do rozwiązania zagadki, czytelnik będzie mógł przyjrzeć się dokładnie <b>świetnie zarysowanym portretom psychologicznym bohaterów</b>. Link stworzyła <b>bardzo wyraziste postacie</b>, którym bez trudu da się przypisać bardzo konkretne cechy charakteru. Strasznie mi się to podobało.</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />W ogóle powieść ta jest <b>bardzo umiejętnie skonstruowana</b>. Każdy rozdział kończy się w taki sposób, że<b> trudno przerywać czytanie</b>. Analiza wydarzeń, które miały miejsce, prowadzone jest <b>z perspektywy kilku osób</b>. Z zapisanych w formie e-maili wspomnień staruszki Fiony, czytelnik poznaje istotne zdarzenia z przeszłości, które kroku po kroku prowadzą do wyjaśnienia zagadkowych morderstw. Z kolei narrator informuje bardzo skrupulatnie o tym, jak na całą sytuację zapatrują się bohaterowie: Leslie,wnuczka Fiony, introwertyczna Gwen Beckett, mieszkanka farmy w Staintondale, jej narzeczony Dave Tanner czy przyjaciele Gwen przebywający właśnie na farmie. Ciekawym zabiegiem jest rozpoczęcie powieści od zdarzenia, którego uczestnicy pojawią się ponownie dopiero pod sam koniec powieści. Zanim dotarłam do rozdziału, w którym ponownie pojawiła się Pakistanka Semira, już zdążyłam zapomnieć, że w ogóle taka postać zaistniała na początku ;-) </span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />No i cóż... Nie udało mi się odgadnąć zagadki. W ogóle nie podejrzewałam takiego obrotu spraw. Nie dałam rady połączyć przeszłości Fiony z teraźniejszością. Czyli <b>akcja nie jest przewidywalna, a to wielki plus</b> dla autorki ;-)</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Jeśli pozostałe powieści Charlotte Link są skonstruowane w podobny sposób i równie mocno trzymają w napięciu, to zapisałabym się bez zastanowienia do grupy wielbicieli tej autorki. Wstrzymam się jednak z taką deklaracją do momentu, aż przeczytam jeszcze ze dwie książki. <i>Drugie dziecko</i> bardzo mnie do tego zachęciło. Mało tego, teraz – kiedy już znam rozwiązanie – mam ochotę jeszcze raz przeczytać tę książkę, aby dokładnie przyjrzeć się, jak autorce udało się tak poprowadzić akcję, żeby zbić mnie z tropu :-)</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Jedyne co mnie irytowało, to wyróżnienia w postaci kursywy w ilości przekraczającej zdrowy rozsądek. Mam wrażenie, że gdzie by książki nie otworzyć, to znajdzie się jakieś słowo kursywą. Nie wiem, czy to zabieg redaktorski, czy to autorka chciała zwrócić uwagę czytelnika na niektóre słowa, ale mnie to rozpraszało. Ale to już drobiazg. <b>Książka jest świetna i jak najbardziej ją polecam</b>.</span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="color: #3d85c6;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Książkę przeczytałam w ramach <a href="http://bukowniczek.blogspot.com/p/plany-na-2013.html" target="_blank">osobistego wyzwania</a> - Lista nr 1: Chyba tylko ja nie czytałam...</b></span></span> </span></div>
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Wynotowałam sobie też dwa cytaty, które mi się bardzo spodobały i które chcę zachować:</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;">Opisałam to wszystko dlatego, że chciałam zmierzyć się z prawdą. A mogłam to uczynić z całą jasnością i bezwzględnością jedynie pod warunkiem, że to wszystko spiszę. Myśli nagle się urywają, ulatują, zatracają się, pozostają niedokończone. Podczas pisania nie ma wymówek. Pisanie zmusza do skupienia, do tego, by precyzyjnie sformułować także to, co z pozoru niewyrażalne. Nie da się w piśmie pozostawić zdań niedokończonych. Uzupełnia się je, nawet jeśli umysł wzbrania się przed tym, a palce nie chcą dotykać klawiatury. Człowiek chciałby uciec, a jednak pisze dalej. [str. 386]</span></blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;">(...) im dalej i dłużej podążamy jakąś drogą, tym trudniejsza i obfitsza w konsekwencje jest droga powrotna. Zawsze istnieje punkt, w którym możemy zawołać Nie! I odmówić dalszego marszu. Jeśli ów punkt przegapimy, każdy późniejszy krok staje się coraz bardziej skomplikowany, zmuszając nas do wyjaśnień, dlaczego nie wcześniej... W którymś momencie nie mamy już po prostu odwagi. Zabrnęliśmy tak daleko, że odwrót staje się niemożliwy. A przynajmniej taki, który by w jakimś stopniu dawał nam jeszcze powód do dumy. I maszerujemy dalej, zaciskając zęby, głośno gwiżdżąc i nucąc melodie, zajmując się wieloma pobocznymi sprawami tylko po to, żeby zagłuszyć w sobie głos własnego sumienia. [str. 377]</span></blockquote>
<br />jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com18tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-91867999707393254792013-06-11T15:57:00.004+01:002013-06-11T15:57:41.746+01:00Plany na czerwiec<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Nie wierzę, że dzisiaj już 11 czerwca... Czas pędzi jak szalony, obowiązków więcej niż zwykle, kiepskie samopoczucie - i co tu zrobić? Chyba tylko mieć nadzieję, że to się szybko zmieni...</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Minęło dziesięć dni czerwca, a ja nawet nie miałam kiedy zrobić zdjęcia stosikowi przygotowanemu na czerwiec... Że nie wspomnę o napisaniu i opublikowaniu zaległych opinii... Dopiero dzisiaj robię kolejny, mały kroczek do przodu.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Mój stosik przygotowany na czerwiec wygląda tak:</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf5bMSf6ehW6OfbEfIGE0aEs4nafuOP_N4aehulB9ofDqKD2HSdQ2DfHcK-ZAM4hxBua53fHc15lGzZjQoQDQIwDRLlz0-UQXrlHTKOfdB1-mprbFpLDNybnZjmXs-NOawVrgIUBGXsHar/s1600/IMG_7076.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf5bMSf6ehW6OfbEfIGE0aEs4nafuOP_N4aehulB9ofDqKD2HSdQ2DfHcK-ZAM4hxBua53fHc15lGzZjQoQDQIwDRLlz0-UQXrlHTKOfdB1-mprbFpLDNybnZjmXs-NOawVrgIUBGXsHar/s320/IMG_7076.JPG" width="313" /></a></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Książki, które go tworzą to:</span><br />
<br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Helena Rubinstein. Kobieta, która wymyśliła piękno</i> - Michèle Fitoussi, recenzyjna od Muzy</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Drogie życie</i> - Alice Munro i </span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Pchli pałac</i> - Elif Shafak</span> - recenzyjne od Wydawnictwa Literackiego</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Kłamstwka i kłamstwa</i> - od autorki</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Drugie dziecko</i> - Charlotte Link, z biblioteki</span> </span> </span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Cierń Miasta Lwa</i> - Lucy Lum, </span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Smocze ziarno</i> - </span></span></span></span></i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Pearl Buck</span></span></span></span><i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">, </span></span></span></span>Dzięki za każdy nowy ranek</i> - Halina Pawlowská </span></span><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"></span></span> i<i> Trzeci anioł</i> - Alice Hoffman - z półki.</span></span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Chcę jeszcze przeczytać <i>Opowieść wigilijną</i> Dickensa w ramach wyzwania <i>Niezapomniane lektury z dzieciństwa</i>, ale nawet nie miałam kiedy wskoczyć do biblioteki...</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Na dzień dzisiejszy już wiem, że niewiele mi wyjdzie z planów i realizacji wyzwań. Mogę więc przyjąć, że to plan na czerwiec i lipiec. Chwilowo lepiej nie będzie - nie ma się co łudzić... </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /> </span>jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com36tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-78614404224592940752013-05-31T16:50:00.001+01:002013-05-31T21:54:49.577+01:00Podsumowanie maja<table border="0" valign="top"><tbody>
<tr>
<td><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><b>Na początku maja moja dynamiczna półka </b>wyglądała tak:</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOR8bcnN423NNi_hDGztBldDkvHxCg1Ztu_lGRw6SJ2ZDa-ATTUzkK0qUe1r_u7z13wY9wpfcRJlkmOZiKdLMNFt6dEfbp0vEsDGNYblVdKP6GVLpI0QJQZZVD_5YC0hEPILV2FdUXMa9l/s1600/plany_na_maj_2013.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOR8bcnN423NNi_hDGztBldDkvHxCg1Ztu_lGRw6SJ2ZDa-ATTUzkK0qUe1r_u7z13wY9wpfcRJlkmOZiKdLMNFt6dEfbp0vEsDGNYblVdKP6GVLpI0QJQZZVD_5YC0hEPILV2FdUXMa9l/s1600/plany_na_maj_2013.JPG" /></a></span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></td>
<td><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">natomiast pod koniec miesiąca jej wygląd trochę się zmienił:</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLMeanrw_SuxOxkFW_pP6i_h6uc-BDgTmo3czi_P6Neb06x_1RcCy6sUo7OKe55ShknDzNXn3GmBrmJvdH5htWIoHTHKxtNNZC9QdGdKU6oyxjrGu8-PDbvs6ELIPJ-0liU9IOOnE9kgb5/s1600/sum_up_maj.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLMeanrw_SuxOxkFW_pP6i_h6uc-BDgTmo3czi_P6Neb06x_1RcCy6sUo7OKe55ShknDzNXn3GmBrmJvdH5htWIoHTHKxtNNZC9QdGdKU6oyxjrGu8-PDbvs6ELIPJ-0liU9IOOnE9kgb5/s320/sum_up_maj.JPG" width="320" /></a></span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></td></tr>
</tbody></table>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><i> </i>W maju przeczytałam <b>siedem </b>książek, w tym pięć recenzyjnych, jedną z własnych zbiorów, i jedną pożyczoną. Bardzo mi pasowały do różnych wyzwań: </span><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"> </span><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><b><a href="http://kacikzksiazka.blogspot.com/p/book-trotter.html" target="_blank">Book-Trotter</a></b> (1), </span></span></span><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><b><a href="http://skrzatowisko.blogspot.com/p/debiuty_1.html" target="_blank">Debiuty pisarskie</a></b> (1),</span></span></span></span></span><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"> <b><a href="http://ksiazki-sardegny.blogspot.com/2013/05/nowa-trojka-e-pik-czyli-co-przygotowaam.html" target="_blank">Trójka e-pik</a></b> (2/3),</span></span></span></span></span></span> </span><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><b><a href="http://bukowniczek.blogspot.com/p/czytaj-to-sie-opaca.html" target="_blank">W prezencie</a></b> (5), </span></span><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"> <b><a href="http://prywatnyteren.blogspot.com/p/blog-page_30.html" target="_blank">Z literą w tle</a></b> (1),</span></span> <b><a href="http://www.wrotawyobrazni.com/2013/01/z-poki-wyzwanie-czytelnicze-2013.html" target="_blank">Z półki</a></b></span> (1);</span></span><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"> <a href="http://bukowniczek.blogspot.com/p/plany-na-2013.html" target="_blank"><b>Osobiste 2013</b></a> </span>(3), więc zrobiła się ładna składanka:</span><br />
<br />
<ol>
<li><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Tym razem serio</i> - Małgorzata Musierowicz: <b>pożyczona</b>, <span style="color: #ea9999;"><b>W prezencie (T)</b></span></span></li>
<li><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Planeta według Kreta</i> - Jarosław Kret: <span style="color: #741b47;"><b>recenzyjna</b></span>; <span style="color: #ea9999;"><b>W prezencie (P)</b></span></span></li>
<li><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Sufi </i>- Elif Shafak: <span style="color: #741b47;"><b>recenzyjna</b></span>; <span style="color: lime;"><b>Debiuty pisarskie</b></span>; <span style="color: #b45f06;"><b>Trójka e-pik: książka, której autor został nagrodzony</b></span>, <span style="color: #ea9999;"><b>W prezencie (S)</b></span></span></li>
<li><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Pępowina </i>- Majgull Axelsson: <span style="color: #741b47;"><b>recenzyjna</b></span>; <span style="color: #6fa8dc;"><b>Osobiste: Lista nr 1: Chyba tylko ja nie czytałam...</b></span>, <span style="color: #ea9999;"><b>W prezencie (ę)</b></span>; <span style="color: #990000;"><b>Z literą w tle (A)</b></span>; <b><span style="color: #b45f06;">Trójka e-pik: powieść obyczajowa z wątkiem zagmatwanych relacji rodzinnych</span></b></span></li>
<li><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Dom na Sycylii</i> - Rosanna Ley: <span style="color: #a64d79;"><b>recenzyjna</b></span>; <span style="color: #b45f06;"><b>Trójka e-pik: powieść obyczajowa z wątkiem zagmatwanych relacji rodzinnych</b></span>, <span style="color: #ea9999;"><b>W prezencie (Y) </b></span></span></li>
<li><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Pieśń o poranku</i> - Paullina Simons: <span style="color: #741b47;"><b>recenzyjna</b></span>; <span style="color: orange;"><b>Pod hasłem (Pory)</b></span>, <b><span style="color: #6fa8dc;">Osobiste: Lista nr 3: Posmakowałam, chcę więcej...</span></b></span></li>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="color: #f1c232;"><b></b></span></span>
<li>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Zapomniany ogród</i> - Kate Morton: <span style="color: #274e13;"><b>Booktrotter (literatura australijska)</b></span>, <span style="color: #073763;"><b>Z półki</b></span></span>, <span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="color: #6fa8dc;"><b>Osobiste: Lista nr 1: Chyba tylko ja nie czytałam...</b></span></span>
</li>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Kraina wódki</i> - Mo Yan: <span style="color: #f1c232;"><b>z biblioteki</b></span></span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="color: #f1c232;"><b> - NIEDOKOŃCZONA</b></span></span></ol>
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Z <b>Trójką e-pik</b> trochę namieszałam, bo zaliczyłam dwie książki do tej samej grupy "powieść obyczajowa z wątkiem zagmatwanych relacji rodzinnych". Nie przeczytałam natomiast polskiego kryminału polskiego autora (mężczyzny), bo ta kategoria najmniej mi podchodziła i w rezultacie odpuściłam ją sobie. </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br />Postanowiłam też dołączyć do grupy zaznaczającej <b>Debiuty pisarskie</b>, ale jeszcze jestem mało czujna :-)</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">W wyzwaniu <b>W prezencie - Czytaj - to się opłaca</b> uzbierałam już trochę pieniędzy - na dwie książki Gregory powinno wystarczyć, jak się trafi okazja. Już się cieszę :-)</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Z moich obliczeń wynika, że w ramach wyzwania <b>Z półki</b> przeczytałam na razie trzynaście książek, czyli wkroczyłam na poziom 3.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Jedyne wyzwanie, które nie doczekało się realizacji w tym miesiącu to <b>Niezapomniane lektury z dzieciństwa</b>, ale termin jest do połowy czerwca, więc może dam radę.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">No, to podsumowanie jest, teraz czas zaplanować coś na czerwiec :-)</span><br />
<br />jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-805323671430651262013-05-27T20:08:00.002+01:002013-05-27T20:08:22.363+01:0049/2013 Kraina wódki - Mo Yan<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-0pGtZSUJCqGTRleTfa-7E_23lrPTk1AqG-vRvMjg0v6qxvmk1PT2T9H7L3wJTVk5BmBJ_Thw208yTGM7GGlD0v0mQjp-SCiXtex2E3Tgc7VkOWUxCHeFirY4ob8uAJW2luSI2WbPQUfF/s1600/IMG_7057.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="246" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-0pGtZSUJCqGTRleTfa-7E_23lrPTk1AqG-vRvMjg0v6qxvmk1PT2T9H7L3wJTVk5BmBJ_Thw208yTGM7GGlD0v0mQjp-SCiXtex2E3Tgc7VkOWUxCHeFirY4ob8uAJW2luSI2WbPQUfF/s320/IMG_7057.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tytuł oryginału: <i><b>Jiu guo</b></i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tłumaczenie: <b>Katarzyna Kulpa</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Wydawnictwo<b> W.A.B</b>.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Warszawa <b>2012</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Seria <b>Don Kichot i Sancho Pansa</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>496 </b>stron</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Literatura <b>chińska</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Na ogół nie piszę o książkach, których <b>nie skończyłam</b> czytać, ale stwierdziłam, że warto napisać parę słów <b>ku przestrodz</b>e.</span></div>
<br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Mo Yan, czyli Guan Moye, to noblista z 2012 roku. Chciałam być na bieżąco... Kiedy na bibliotecznej półce
dostrzegłam nazwisko „Mo Yan”, nie odstraszył mnie nawet tytuł <i>Kraina wódki</i>.
Ponadto, książka idealnie pasowała do majowej Trójki e-pik jako powieść nagrodzonego autora. Odrzuciło mnie jednak już po kilkunastu stronach, ale dotrwałam do czterdziestej. To, co przeczytałam, wydało mi się <b>odrażające, absurdalne, bezsensowne</b>. Przejrzałam
jeszcze jednym okiem dalszą część książki, ale stwierdziłam , że nie ma sobie
co zaprzątać nią głowy, bo nie zanosi się na <b>nic wartościowego</b>. Nawet mi się
nie chce wymieniać obrzydliwości zaserwowanych przez chińskiego pisarza, aby
pokazać, co mnie tak zniesmaczyło. Nie byłam w stanie doszukać się tam ani współczesnych
Chin, ani realizmu magicznego – czyli tego, pod co podciąga się tę książkę. Dla mnie to <b>przykład klasycznego bełkotu</b>, zapis tego, co –
jak sobie wyobrażam – może przyjść do głowy w stanie mocnego upojenia i zamroczenia umysłu.</span><br />
<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><b>Zdecydowanie odradzam lekturę</b>, chyba że jesteście
miłośnikami turpizmu...</span></div>
<br />jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com25tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-14151873055013450712013-05-26T18:18:00.000+01:002013-05-27T22:29:54.458+01:0048/2013 Pieśń o poranku - Paullina Simons<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7AJyPzSzb0qiS0yaD77AFaAzrMwZJsDahFbte9H1c5-fE9_w0b5ozQ6gHvi7gtW0y3RkrH9cmbnoq41HZyLKwLX7U9V3MtKHoaV_fPo45CpKsv1a02OSFyk3NBVMvEcrUj6Ea87mQrK9R/s1600/IMG_7056.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7AJyPzSzb0qiS0yaD77AFaAzrMwZJsDahFbte9H1c5-fE9_w0b5ozQ6gHvi7gtW0y3RkrH9cmbnoq41HZyLKwLX7U9V3MtKHoaV_fPo45CpKsv1a02OSFyk3NBVMvEcrUj6Ea87mQrK9R/s320/IMG_7056.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tytuł oryginału: <b><i>A Song in the Daylight</i></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tłumaczenie: <b>Katarzyna Malita</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Wydawnictwo <b>Świat Książki</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Warszawa <b>2013</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>688 </b>stron</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Literatura <b>amerykańska</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Gatunek: <b>powieść obyczajowa</b></span></div>
<br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Nazwisko Paulliny Simons kojarzy się przede wszystkim z <i>Jeźdźcem Miedzianym</i> i kolejnymi częściami trylogii, która zauroczyła niejednego czytelnika. Czytałam tylko tę pierwszą część i pamiętam, że rzeczywiście była to powieść niezwykle emocjonująca. Dlatego też po <i>Pieśni o poranku</i> spodziewałam się podobnych emocji. </span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br /><i>Pieśń o poranku</i> to <b>studium kłamstwa i zdrady</b>. To skrupulatny zapis przeżyć czterdziestoletniej Larissy, która wdaje się w <b>fatalny w skutkach romans</b> z młodszym od niej o dwadzieścia lat Kaiem. Sytuacja życiowa Larissy z pozoru nie pozostawia nic do życzenia – wydawałoby się, że kobieta ma wszystko, czego potrzeba do szczęścia: kochającego męża, troje zdrowych dzieci, piękny dom, życie w luksusie... A jednak czuje się <b>niespełniona</b>... Spotyka na swej drodze atrakcyjnego dwudziestolatka i traci dla niego głowę. Romans tych dwojga jest w zdecydowanym centrum uwagi przez znaczną część powieści. A szkoda, bo autorka podjęła jeszcze kilka ciekawych wątków – dramat Che, przyjaciółki ze studiów, która zamieszkała na Filipinach, czy wątek detektywistyczny, który bardzo szybko został porzucony.</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Choć książkę tę <b>czyta się całkiem dobrze</b>, to po przeczytaniu jednej trzeciej miałam zamiar ją odłożyć, bo byłam zniesmaczona <b>głupotą i wyrachowaniem bohaterki </b>oraz jej kombinowaniem, a także <b>rozbudowanymi scenami łóżkowymi</b> powtarzającymi się do znudzenia. Trwałam jednak dzielnie, wmawiając sobie, że <b>sztuką jest też stworzenie tak negatywnej bohaterki</b> jak Larissa. Czekałam więc cierpliwie, licząc na więcej. O ile doczekałam się „więcej”, o tyle nie doczekałam się „lepiej” ;-) Powieść liczy bowiem prawie siedemset stron, po których chciałoby się dostać satysfakcjonujące zakończenie. Tymczasem autorka ciągnie akcję na siłę i w rezultacie wybiera najgorszą z możliwych opcji zakończenia tej historii. </span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Polecam <i>Pieśń o poranku</i> tylko tym czytelnikom, którzy już mieli do czynienia z Paulliną Simons i wiedzą, jak pisze. Wiele osób pewnie z przyjemnością wczyta się w <b>skrupulatne opisy skrywanych pragnień i namiętności</b>, pozna do czego prowadzi <b>balansowanie na granicy szaleństwa</b>, poobserwuje <b>mechanizmy, które zaciemniają umysł i nie pozwalają na trzeźwą ocenę sytuacji życiowej</b>. Ja jednak miałam wrażenie, że to zaciemnienie umysłu dopadło większość bohaterów, oczywiście z Larissą na czele, i trochę miałam ich dość. Miałam ochotę krzyknąć: „Niech ktoś wreszcie otworzy oczy!”. </span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Mam wrażenie, że Paullina Simons chciała stworzyć powieść bardzo <b>kontrowersyjną</b>, a wyszła jej powieść średniej jakości – <b>bez przesłania, z pustą, samolubną bohaterką, i trochę przydługa</b>. </span><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Dla
normalnej kobiety nie istnieje wybór między własnymi dziećmi a
kochankiem, który jest niewiele starszy od najstarszego dziecka. </span>Mimo wszystko jednak Paullina Simons pisze w sposób na tyle <b>intrygujący</b>, że nie dałam rady odłożyć <i>Pieśni o poranku</i> na półkę „Niedokończone”, ale musiałam z ciekawości sprawdzić, jakie zakończenie wybierze.</span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #741b47;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Za egzemplarz recenzencki dziękuję serdecznie wydawnictwu Świat Książki.</b></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiviNBaQ4aRfGK-F1MRMjVNOP-k8LtMjaZx-PvA2QrFXVve_6tlbmMoIPk1fMICZb_xD7Dr2k9iCat1jlpio8E8lBIzjx2BKmq5UYJmCvUJtugGOF_lXYOPb6vk3umeRWLT1UCqF1Auy7d8/s1600/%C5%9AK_logotyp1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="55" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiviNBaQ4aRfGK-F1MRMjVNOP-k8LtMjaZx-PvA2QrFXVve_6tlbmMoIPk1fMICZb_xD7Dr2k9iCat1jlpio8E8lBIzjx2BKmq5UYJmCvUJtugGOF_lXYOPb6vk3umeRWLT1UCqF1Auy7d8/s200/%C5%9AK_logotyp1.jpg" width="200" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Książkę zaliczam do wyzwań <a href="http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2013/05/podsumowanie-kwietnia-i-haso-na-maj-pod.html" target="_blank">Pod hasłem: PORY</a></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjk_fUpF1_O3KUGlojO4yNVPD5Je3Ei1t2eLZzZB26u71vJF5RBizHztPvKaE86YZMt7zIwWbJsvER6wprpxTzCXrfdzu1CbUuTj5Dn67PVveK6kMwXcs72NlWHN_Of2MKSEuivWtjLKvTu/s1600/pod_haslem.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="123" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjk_fUpF1_O3KUGlojO4yNVPD5Je3Ei1t2eLZzZB26u71vJF5RBizHztPvKaE86YZMt7zIwWbJsvER6wprpxTzCXrfdzu1CbUuTj5Dn67PVveK6kMwXcs72NlWHN_Of2MKSEuivWtjLKvTu/s200/pod_haslem.png" width="200" /></a></b></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><a href="http://bukowniczek.blogspot.com/p/plany-na-2013.html" target="_blank">Wyzwanie osobiste</a> - Lista nr 3: Posmakowałam, chcę więcej...</b></span></div>
<br />jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-63155608418480915632013-05-24T16:26:00.000+01:002013-05-24T16:26:19.825+01:0047/2013 Dom na Sycylii - Rosanna Ley<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtVBPU32NMItiCaGsfjNFMgtjtNaoAMPCn0WIcUlifoyzIns_cqaOF316B0b4FyDCi_UNoAnOhyphenhyphen5DrWgkbYSgCNgSrUfadqKMngvymv2wKL9AurqsWfzUXbLOd0C77YXdZGtfU12nmNE45/s1600/IMG_7050.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtVBPU32NMItiCaGsfjNFMgtjtNaoAMPCn0WIcUlifoyzIns_cqaOF316B0b4FyDCi_UNoAnOhyphenhyphen5DrWgkbYSgCNgSrUfadqKMngvymv2wKL9AurqsWfzUXbLOd0C77YXdZGtfU12nmNE45/s320/IMG_7050.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tytuł oryginału: <b><i>The Villa</i></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tłumaczenie: <b>Małgorzata Hesko-Kołodzińska</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Wydawnictwo Literackie</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Kraków <b>2013</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>560 </b>stron</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Literatura <b>angielska</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Gatunek: <b>powieść obyczajowa</b></span></div>
<br />
<br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Niech zgadnę – nie jestem jedyną osobą, która nie pogardziłaby <b>spadkiem w postaci... domu na Sycylii</b>. Nie miałabym też nic przeciwko temu, aby warunkiem otrzymania tego spadku była konieczność odwiedzenia wyspy, jestem bowiem jej fanką i mogłabym tam zamieszkać w dowolnym miejscu i w dowolnym momencie. W takiej sytuacji życiowej zostaje postawiona Tess Angel, jedna z głównych bohaterek powieści Rosanny Ley <i>Dom na Sycylii</i>.</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />W żyłach Tess płynie sycylijska krew – jej mamma Flavia spędziła tam młodość, po czym z powodów nieznanych Tess opuściła wyspę na zawsze. Wyszła za mąż za Anglika i nigdy już na wyspę nie powróciła. Wtopiła się w deszczową rzeczywistość angielską tak bardzo, że jedynie sycylijskie dania przygotowywane dla swej rodziny były „łącznikiem” z przeszłością. Flavia bowiem chroni sekretów z przeszłości bez reszty. Dopiero pod koniec życia podejmuje decyzję o spisaniu swej historii dla córki. W tym samym czasie Tess odkrywa stopniowo historię swej matki podczas pobytu na Sycylii, gdzie poznaje najbliższą przyjaciółkę Flavii oraz przystojnych Sycylijczyków, których rodziny mają również coś wspólnego z jej rodziną. Cała ta historia kryje w sobie <b>tajemnice i sekrety, spory i nieporozumienia, miłość i zdradę</b>, a nawet <b>prawdziwy skarb</b> – nawet przez chwilę nie jest nudno. </span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Dopełnieniem tej<b> powieści o kobietach</b> jest postać Ginny – córki Tess, która wkracza w dorosłość i próbuje znaleźć swe miejsce w życiu. Los zatacza koło, bo, podobnie jak Flavia, Ginny chce podążać za głosem serca, chce samodzielnie podejmować decyzje co do swej przyszłości, nawet gdyby miało to przynieść przykre konsekwencje. </span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />A skoro powieść jest o kobietach, to również <b>o miłości w kilku odsłonach</b>. Ginny, młoda dziewczyna, dorasta do miłości, szuka jej, popełnia błędy. Tess, prawie czterdziestolatka, nadal nie znalazła właściwego mężczyzny, choć była już w różnych związkach. Może przedsiębiorczy Giovanni lub Tonino o artystycznej duszy zdoła zdobyć jej serce? Flavia, osiemdziesięcioletnia kobieta, wspomina różne oblicza miłości, które dane jej było poznać w życiu – tej namiętnej, i tej rozsądnej. Czy żałuje swoich decyzji?</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Na początku miałam wrażenie, że książka będzie banalna i przewidywalna, ale Rosannie Ley udało się mnie zaskoczyć. Do tego <b>świetnie oddane barwy, zapachy, smaki Sycylii, morskie skarby, witraże, szlachetne kamienie, legendy przekazywane z pokolenia na pokolenie, gorące klimaty</b> nie tylko w powietrzu, ale i w sercach :-) Jednym słowem – <b>idealna powieść na lato</b>!</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><br /></b></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: #6aa84f;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Literackiemu za egzemplarz recenzencki.</b></span></span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmp3lf4Wn70ecm8fk0fkR2cOdeIQ1d2N-hjUaUc9-GyOOmntESmK_zYTAkxxCcPV9Ite7K_U6lmP_bA4A0_mXNz7ZdcQ2T7zv1EVBPHGLM51wcW4RcEKGoWeEO6behaYh1RQ4tjwOWrb8n/s1600/WL_logotyp.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="31" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmp3lf4Wn70ecm8fk0fkR2cOdeIQ1d2N-hjUaUc9-GyOOmntESmK_zYTAkxxCcPV9Ite7K_U6lmP_bA4A0_mXNz7ZdcQ2T7zv1EVBPHGLM51wcW4RcEKGoWeEO6behaYh1RQ4tjwOWrb8n/s320/WL_logotyp.gif" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Książkę zaliczam do wyzwań:</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><a href="http://ksiazki-sardegny.blogspot.com/2013/05/nowa-trojka-e-pik-czyli-co-przygotowaam.html" target="_blank">Trójka e-pik</a>: powieść z wątkiem zagmatwanych relacji rodzinnych</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><a href="http://bukowniczek.blogspot.com/p/czytaj-to-sie-opaca.html" target="_blank">W prezencie</a> - Y</b></span></div>
jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-10311335800660912112013-05-21T16:12:00.003+01:002013-05-21T16:12:43.093+01:0046/2013 Pępowina - Majgull Axelsson<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6b1cMEG4pMYFJ-7lTwftmOS8_-CTHpbp1zWb7WYb4GZ2mWzlG9lhK9_ytNZO_H0cQXqIE4GYXpFeQODcSubd1QFMQNoZSubryYNiT84hgux9MvRolJINyYUry7re9wBm6VRjmhxIJBaBL/s1600/IMG_7046.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="243" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6b1cMEG4pMYFJ-7lTwftmOS8_-CTHpbp1zWb7WYb4GZ2mWzlG9lhK9_ytNZO_H0cQXqIE4GYXpFeQODcSubd1QFMQNoZSubryYNiT84hgux9MvRolJINyYUry7re9wBm6VRjmhxIJBaBL/s320/IMG_7046.JPG" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tytuł oryginału: <b><i>Moderspassion</i></b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tłumaczenie: <b>Katarzyna Tubylewicz</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Grupa Wydawnicza Foksal, <b>W.A.B.</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Seria z miotłą</b> </span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Warszawa <b>2013</b> </span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>542 </b>strony</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Literatura <b>szwedzka</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Gatunek: <b>powieść psychologiczna</b></span><br />
<br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Zanim miałam okazję posmakować po raz pierwszy prozy Axelsson wiedziałam tylko tyle: że jest <b>niełatwa</b>, że autorka nie boi się <b>trudnych tematów</b>, że czyta się ją <b>świetnie </b>i że <b>nie pozostawia czytelnika obojętnym</b>. </span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Moim pierwszym spotkaniem z Axelsson była powieść o prostym, lecz zaskakującym, choć również doskonale dobranym tytule <i>Pępowina</i>. To powieść nie tylko <b>o relacjach rodzicielskich i rodzinnych</b>, ale także <b>o nieumiejętności oderwania się od przeszłości</b>. </span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Kobiety, które przewrotny los zamyka w przydrożnej gospodzie nieopodal szwedzkiego miasteczka Avrika, choć zupełnie różne od siebie, stopniowo odkrywają, że mają ze sobą wiele wspólnego. Marguerite, Anette, Ritva i Minna doświadczają niebywałej <b>samotności i wewnętrznego cierpienia</b>, na które niemały wpływ miały relacje, jakie panowały w rodzinach, w których kobiety się wychowały. Te relacje zdeterminowały też ich własne podejście do macierzyństwa i kobiecości w dorosłym życiu. To, co bolało, co tkwiło głęboko w nich, stało się wewnętrznym żywiołem niszczącym każdą z nich od środka. Bezlitosny żywioł zataczał coraz większe kręgi, niszcząc codzienność każdej z kobiet i nie pozwalając im i ich rodzinom spokojnie żyć. Ich przypadkowe spotkanie staje się szansą na uporanie się z demonami przeszłości, przeżycie wszystkiego od nowa i przeanalizowanie swego dotychczasowego postępowania z dystansu. Stanie się szansą na rozliczenie się z przeszłością i próbą zrobienia kroku w przód, oczyszczenie, odcięcie pępowiny, nowe życie...</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Axelsson urzekła mnie nie tylko <b>doskonale dobraną symboliką</b> – tytułowa pępowina, burza i powódź siejące zniszczenie, miedzianoskrzydły anioł – ale i <b>powalającą prostotą wypowiedzi</b>. Wszystko jest u niej nazwane po imieniu, a jednocześnie żadne słowo nie jest wypowiedziane za wcześnie. Autorka <b>potrafi świetnie dawkować informacje i genialnie budować napięcie</b>. </span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Potwierdziło się więc wszystko, co wiedziałam o prozie Axelsson. <i>Pępowina </i>nie należy do powieści lekkich, łatwych i przyjemnych. Tematy takie jak <b>cierpienie, samotność, konsekwencje przeżyć z dzieciństwa</b> nie są proste, ale sposób, w jaki Axelsson o nich pisze, każe czytać dalej i dalej, wywołując <b>natłok myśli i emocji</b>. Uważam, że każdy, kto szuka w literaturze głębi, powinien się zmierzyć w jakimś momencie z prozą tej szwedzkiej pisarki.</span><br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;">(...) kiedy człowiek się starzeje, niemal wszystko się zmienia. Ma się lepszy widok. Panoramiczny. Inną
perspektywę. Nie dlatego, że człowiek koniecznie robi się mądrzejszy
(...) ale, dodawała, jest tak, jakby człowiek wspiął się na jakąś górę. Nagle, któregoś dnia, stoi się niemal na szczycie i patrzy na cały świat. Widzi się rzeczy, których się wcześniej nie widziało. pojmuje to, czego nigdy wcześniej nie pojmowało. Zdumiewa tym, o czym
wcześniej myślało się, że jest zupełnie normalne, także sobą samym i
swoim życiem. Jednak jest już wszystko jedno, bo człowiek znajduje się
na szczycie, wysoko nad światem, gdzie powietrze jest tak rozrzedzone,
że już nie do końca jest się sobą. Trudno mu oddychać. Trudno przejmować
się rzeczami, co do których wie się, że powinno się nimi przejmować.
Nie robi się tego. Człowiek staje się nieco obojętny. Niewzruszony.
Świat jest przecież tak daleko i każdy tam na dole musi popełniać swoje
własne błędy. [str. 191-192]</span></blockquote>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #cc0000;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Serdecznie dziekuję wydawnictwu W.A.B. za egzemplarz recenzencki.</b></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkZe806OKJaRp44ArTkXI7vBKu8unUN9kEbKTPSicLlcc27lLB_7uWVxbOIlSbYBK8gXOpTwO_NqCv2LXjLGNBXvxFxbSg_Yd1QfToNTC7G5bv2-WDItzzKa3Nnj4Lc7CjsNI-ZjX49Fkm/s1600/WAB_logotyp.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkZe806OKJaRp44ArTkXI7vBKu8unUN9kEbKTPSicLlcc27lLB_7uWVxbOIlSbYBK8gXOpTwO_NqCv2LXjLGNBXvxFxbSg_Yd1QfToNTC7G5bv2-WDItzzKa3Nnj4Lc7CjsNI-ZjX49Fkm/s1600/WAB_logotyp.gif" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Książkę zaliczam do wyzwań: </b></span><br />
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><span style="color: #0b5394;"><a href="http://ksiazki-sardegny.blogspot.com/2013/05/nowa-trojka-e-pik-czyli-co-przygotowaam.html" target="_blank">Trójka e-pik</a></span>: powieść obyczajowa z wątkiem zagmatwanych relacji rodzinnych</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><span style="color: #0b5394;"><a href="http://prywatnyteren.blogspot.com/p/blog-page_30.html" target="_blank">Z literą w tle</a></span>: A</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><span style="color: #0b5394;"><a href="http://bukowniczek.blogspot.com/p/plany-na-2013.html" target="_blank">Wyzwanie osobiste</a></span> - lista nr 1: Chyba tylko ja nie czytałam...</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><span style="color: #0b5394;"><a href="http://bukowniczek.blogspot.com/p/czytaj-to-sie-opaca.html" target="_blank">W prezencie</a></span>: 'ę' </b></span></div>
jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-65104406337095574022013-05-16T14:03:00.002+01:002013-05-24T19:36:25.014+01:0045/2013 Sufi - Elif Şafak<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijwOIdTe1nVk6mC-Fw_x933cVPryPB9XtW31ZE2vYLvb5uuf6tkU7fefrwBMtDE3vHwwdbO2QBysYvFQFEoQVeSBCx1FW5_L1bfuj0kJuCpol9XkA1vRugy1hmlnZx8Uq8LGhLi2r1MtME/s1600/IMG_7040.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="253" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijwOIdTe1nVk6mC-Fw_x933cVPryPB9XtW31ZE2vYLvb5uuf6tkU7fefrwBMtDE3vHwwdbO2QBysYvFQFEoQVeSBCx1FW5_L1bfuj0kJuCpol9XkA1vRugy1hmlnZx8Uq8LGhLi2r1MtME/s320/IMG_7040.JPG" width="320" /></a></div>
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tytuł oryginału: <i><b>Pinhan</b></i></span></span></b><br />
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tłumaczenie: <b>Anna Akbike-Sulimowicz</b></span></span></b><br />
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Wydawnictwo Literackie</span></b><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Kraków <b>2013</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b></b><i><b></b></i><b>330 </b>stron</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Literatura <b>turecka</b></span><br />
<br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"></span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Przeczytałam <i>Sufiego</i>.</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Przeczytałam i poczułam się dumna. Dlaczego? Bo to książka niełatwa. To książka <b>filozoficzna</b>, przepełniona <b>duchowością, mistycyzmem, alegorią</b>, bazująca na <b>sufizmie</b>, którego założenia wcale nie są w Polsce popularne. </span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Zaskoczyło mnie to, że powieść ta jest <b>debiutem</b> pisarskim Elif Şafak, bo jak na pierwszą książkę to rzeczywiście świadczy o niezwykłej wyobraźni, wyczuciu i dojrzałości autorki. Nie bez powodu turecka pisarka została za tę powieść uhonorowana Nagrodą Rumiego przyznawaną niezwykłym dziełom mistycznym.</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br /><i>Sufi </i>to powieść, którą <b>nie sposób przeczytać w pośpiechu</b> czy w rozproszeniu. Jest<b> jak baśń</b> składająca się z wielu krótszych opowieści tworzących spójną całość. I żeby ją ogarnąć, trzeba się zatrzymać. Trzeba przyjrzeć się każdej postaci – mniej lub bardziej udziwnionej, posłuchać, co ma do powiedzenia. Świat stworzony przez Şafak, to świat pełen dżinów, wiedźm, duchów, karłów, księżniczek. Świat, który – kiedy mu się przyjrzymy wnikliwie – doskonale odzwierciedla świat realny.</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Oprócz głównego bohatera Pinhana przedstawionego jako młodzieńca poszukującego swej tożsamości, szczęścia i miłości, oraz próbującego tworzyć swą własną życiową historię, aby wyrwać się z poczucia wyobcowania i samotności, autorka wprowadziła do powieści wiele przeróżnych postaci, posiadające rozmaite cechy charakteru, a jednocześnie tak uniwersalne, że <b>składają się na wizerunek ludzkości</b>. W szerokim rozumieniu. Odzwierciedlają to, jacy jesteśmy.</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br /><i>Sufi </i>to opowieść <b>o drodze, o poszukiwaniu, o samotności</b>. To dla mnie to również powieść przedstawiająca przenikanie się dobra i zła w świecie oraz niezgłębionych tajemnicach ludzkiej natury. </span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Czytałam tę powieść aż trzy tygodnie. Wiem, strasznie długo. Ale <b>warto było</b> :-)</span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Książkę zaliczam do wyzwań:</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><a href="http://ksiazki-sardegny.blogspot.com/2013/05/nowa-trojka-e-pik-czyli-co-przygotowaam.html" target="_blank">Trójka e-pik</a>: książka, która została nagrodzona/której autor został nagrodzony</span></b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiu8b73TLoQLTxD4IXkpGhDUPNOtT_InfdTgTxiyWKoBMK7aJRXqD1x-xJHk4FpCckTz_hTbnbBciRTWucOMbGLZyfStZTW8flKaxtXXmneKP-4S_zLvJMRyRyS0JMxq-HHjd_XD5ZwqlZ2/s1600/tr%C3%B3jka+maj.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="131" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiu8b73TLoQLTxD4IXkpGhDUPNOtT_InfdTgTxiyWKoBMK7aJRXqD1x-xJHk4FpCckTz_hTbnbBciRTWucOMbGLZyfStZTW8flKaxtXXmneKP-4S_zLvJMRyRyS0JMxq-HHjd_XD5ZwqlZ2/s200/tr%C3%B3jka+maj.jpg" width="200" /></a></div>
</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><a href="http://bukowniczek.blogspot.com/p/czytaj-to-sie-opaca.html" target="_blank">W prezencie</a> - litera S</span></b></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdU2Svflkte85Yd91i3p39b9sts4wmoqjJLDA0O9mtYeKM2Fo4IPFDvwf95Q1c9HaRHN4nb2z-Dbez-EAJpoT4VDAj03aappNZAE6cWBZR_HhzWpAc2kyfzzoMrH7cr1cHXiE2HL2jaU2J/s1600/baner_czytaj.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="109" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdU2Svflkte85Yd91i3p39b9sts4wmoqjJLDA0O9mtYeKM2Fo4IPFDvwf95Q1c9HaRHN4nb2z-Dbez-EAJpoT4VDAj03aappNZAE6cWBZR_HhzWpAc2kyfzzoMrH7cr1cHXiE2HL2jaU2J/s200/baner_czytaj.JPG" width="200" /></a></div>
</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="http://skrzatowisko.blogspot.com/p/debiuty_1.html" target="_blank"><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Debiuty pisarskie</span></b></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGM_jgxlfBR3z13bJ-b7okKJSM4G1y3aSp7WULhf1c9R3nRH1Y_hWT034D7nwZiESrUN0kNiSFlk2JoL9I5ksArZ_IZust_hOiLp6urjKT765zYXH4EV-WYzHM6ei4EoyhDg3GmQ3ys8KK/s1600/debiuty.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="114" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGM_jgxlfBR3z13bJ-b7okKJSM4G1y3aSp7WULhf1c9R3nRH1Y_hWT034D7nwZiESrUN0kNiSFlk2JoL9I5ksArZ_IZust_hOiLp6urjKT765zYXH4EV-WYzHM6ei4EoyhDg3GmQ3ys8KK/s200/debiuty.jpg" width="200" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="color: #cc0000;"><b>Bardzo dziękuję Wydawnictwu Literackiemu za książkę.</b></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdbMNokF2agqQ8A_g3E5gGbXFHajMF0rEAkX05kx1wo-gJNWSvnzEgxSzSc4s83dywMY7ko9f6HrnGW4FUerUL1x2YAisxKBfA5LvtUR-X3DZTmi7GKqIGmnJf7Eu1uLD70Wt9yLW_m7HG/s1600/WL_logotyp.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="30" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdbMNokF2agqQ8A_g3E5gGbXFHajMF0rEAkX05kx1wo-gJNWSvnzEgxSzSc4s83dywMY7ko9f6HrnGW4FUerUL1x2YAisxKBfA5LvtUR-X3DZTmi7GKqIGmnJf7Eu1uLD70Wt9yLW_m7HG/s320/WL_logotyp.gif" width="320" /></a></div>
<br />jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com19tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-69294503425456021472013-05-15T19:21:00.002+01:002013-05-15T19:21:48.597+01:0044/2013 Planeta według Kreta - Jarosław Kret<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_7J48hyphenhyphenZ1ui4jaeAGUGe9Gcka2TG0YIOFZaS_oaK05s2oCN4EMt3YYzjfixXiJfXnoC8EGi1C617KwWjD9oIed_C6E3twMjcJGXN5vuKqTFgxy26mp-dcUgwYsUm4Xo0a4n-3N8wx-LOH/s1600/IMG_7041.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_7J48hyphenhyphenZ1ui4jaeAGUGe9Gcka2TG0YIOFZaS_oaK05s2oCN4EMt3YYzjfixXiJfXnoC8EGi1C617KwWjD9oIed_C6E3twMjcJGXN5vuKqTFgxy26mp-dcUgwYsUm4Xo0a4n-3N8wx-LOH/s320/IMG_7041.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Wydawnictwo Naukowe <b>PWN</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Warszawa <b>2011</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>280 </b>stron</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Literatura <b>polska</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Gatunek: literatura <b>podróżnicza</b></span></div>
<br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Po zwiedzeniu <a href="http://bukowniczek.blogspot.com/search/label/Jaros%C5%82aw%20Kret" target="_blank">Polski z Jarosławem Kretem</a> przyszedł czas na zwiedzenie całej planety ;-)</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Przeczytałam <i>Planetę według Kreta</i> i mam wrażenie, że przejechałam kawał świata.<br /><br />Jarosław Kret, znany dziennikarz, który zwiedził mnóstwo przeróżnych zakątków naszej planety, podzielił się swoimi wrażeniami z licznych podróży nie tylko "na wizji" w programie pod tym samym tytułem, ale również na kartach książki. I bardzo dobrze. Dzięki tej podróży (szkoda że tylko palcem po mapie) ;-) mogłam odwiedzić takie miejsca, w których prawdopodobnie nigdy się nie znajdę. Ot, taki Mauritius na przykład... O ile <b>Austria i Włochy</b>, wspomniane na początku książki, są osiągalne, o tyle prawdopodobieństwo zwiedzenia takich miejsc jak <b>Izrael, Jordania, Syria</b></span><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><b>, Liban, Tunezja, Maroko, Malediwy, Madagaskar, Argentyna, Chile, Brazylia</b> czy wspomniany <b>Mauritius</b>, maleje wraz z odległością. Dlatego takie wspomnienia są dla mnie <b>niezwykle interesujące</b>. </span><br />
<br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Spokojnie więc przełknęłam wszelkie <b>niedociągnięcia stylu</b> wypowiedzi autora, przepuszczone <b>błędy korektorskie, brak bibliografii</b> mimo zawarcia cytatów z książek (książki?) Arkadego Fiedlera, ponieważ ilość informacji oraz <b>staranne wydanie uzupełnione mnóstwem zdjęć</b> wszystko zrekompensowały i sprawiły, że <b>ogólne wrażenie mam całkiem dobre</b>. Czytałam już wcześniej <i>Polskę według Kreta</i>, więc gawędziarski ton (a raczej język zbliżony do języka mówionego), jakim posługuje się autor, już mnie nie zaskoczył. O</span><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">powiastki są nawet ciekawe i w niektórych miejscach zabawne, przedstawione z dystansem do samego siebie i bez większego nadęcia. </span> </span><br />
<br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Jeśli jednak szukacie czegoś „naukowego”, co sugerowałaby nazwa
wydawnictwa, to w tej książce tego nie znajdziecie, bo jest to po prostu zbiór luźnych,
osobistych odczuć i przeżyć z podróży w egzotyczne miejsca, do których
większość z nas – przeciętnych ludzi – nigdy nie pojedzie. Gdyby jednak los kogoś zaprowadził do któregoś z tych krajów, to jak najbardziej można skorzystać z informacji o miejscach </span><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">polecanych </span> </span><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">do zwiedzenia, </span>o panujących zwyczajach, o mieszkańcach, tym bardziej że często są tam <b>wskazówki, jakich nie znajdziemy w klasycznych przewodnikach</b>. </span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"></span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: blue;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Książkę zaliczam do wyzwania <a href="http://bukowniczek.blogspot.com/p/czytaj-to-sie-opaca.html" target="_blank">W prezencie</a> - litera P.</b></span></span></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #990000;"><b>Dziękuję za książkę Wydawnictwu naukowemu PWN.</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjEb28oqOmg1tk22ZwetMbypi_S0mB_c1FxujJPb7FametYZqq4oKhKUt4birt9Ym7LOa3N2Of3kXlmqchBifDHfmyPxoXSQjmBIjDdH4izU9T4Z4xW_evcGbDOOPdwjhE0rFwnOy2w5qO/s1600/PWN_logotyp.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjEb28oqOmg1tk22ZwetMbypi_S0mB_c1FxujJPb7FametYZqq4oKhKUt4birt9Ym7LOa3N2Of3kXlmqchBifDHfmyPxoXSQjmBIjDdH4izU9T4Z4xW_evcGbDOOPdwjhE0rFwnOy2w5qO/s1600/PWN_logotyp.jpg" /></a></div>
jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-53169513828249640822013-05-14T20:52:00.000+01:002013-05-14T21:38:26.011+01:0043/2013 Tym razem serio. Opowieści prawdziwe - Małgorzata Musierowicz<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTY_uqhrRRgyDn05rbQbIiGaagyMgRzi-ORl_N_0qAKwBOW4zJCZ5gAm49e1D53FS581VNQWJU0mjhiXuYUJRrvNYo0Wqf4NZg4S1J-88ocipnq0N5zlaBpX1MDWV0u48specnJlgq0w4a/s1600/IMG_7042.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTY_uqhrRRgyDn05rbQbIiGaagyMgRzi-ORl_N_0qAKwBOW4zJCZ5gAm49e1D53FS581VNQWJU0mjhiXuYUJRrvNYo0Wqf4NZg4S1J-88ocipnq0N5zlaBpX1MDWV0u48specnJlgq0w4a/s320/IMG_7042.JPG" width="248" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Wydawnictwo <b>Akapit Press</b><br />Łódź <b>1995</b><br /><b>93</b> strony tekstu plus zdjęcia<br />Literatura <b>polska</b><br />Gatunek: mini-<b>autobiografia</b> ;-)</span></div>
<br />
<br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><b>Ileż ja się naszukałam</b> tej książki!<br /><br />Nie chodzi o to, że zginęła mi w jakimś książkowym bałaganie – zdecydowanie nic z tych rzeczy. Chodzi o bezskuteczne poszukiwania na allegro, w antykwariatach itp. Po prostu zawsze chciałam przeczytać autobiografię autorki książek, na których się wychowałam i do których wracam może nie często, ale ciągle ;-) Z odsieczą przybyła <a href="http://mysliczytelnika.blogspots.com/" target="_blank"><b>Imani</b></a>, która wypożyczyła mi <i>Tym razem serio</i>, czym sprawiła mi niesamowitą frajdę. Dziękuję :-)<br /><br />Uzupełniłam więc sobie wizerunek autorki o <b>elementy biograficzne</b>, chociaż powiem szczerze... czuję <b>lekki niedosyt</b>. Poczułam go już w momencie, kiedy zobaczyłam <b>cieniutką książeczkę</b> zamiast opasłego tomiska, co nie zmienia faktu, że przeczytałam ją <b>z ogromną przyjemnością i z ciekawością</b>. I tak naprawdę to, mimo że oczekiwałam większej objętościowo książki, bez problemu udało mi się stworzyć wyobrażenie o rodzinie pani Małgorzaty, wejść w świat jej wartości, poczuć <b>rodzinną atmosferę</b> wzajemnego szacunku i miłości, a także podelektować się dykteryjkami i <b>anegdotami wziętymi z życia</b>. Tak że kolejny raz potwierdza się to, że nie ilość, ale jakość się liczy.<br /><br />Małgorzata Musierowicz napisała w zakończeniu, że „<span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;">Nikt nie jest dziełem wyłącznie samego siebie. Na to, kim jesteśmy i czegośmy dokonali, składa się suma świateł i suma cieni, którymi obdarzyli nas wszyscy ludzie, przesuwający się przez naszą drogę [str. 93]</span>” i zgodnie z tym podejściem <b>napisała bardziej o innych niż o sobie</b>. A jeśli już o sobie, to w odniesieniu do innych ludzi, którzy byli dla niej ważni – babcia Weronika, mama Zofia, ciocia Lucia, brat Stanisław Barańczak, wyjątkowi nauczyciele (Marian Węgrzynowicz, Czesław Latawiec), redaktorki (Danuta Sadkowska, Elżbieta Jasztal-Kowalska). To przez pokazanie relacji, jakie łączyły panią Małgorzatę z opisanymi w książce osobami, można dowiedzieć się wiele o autorce. </span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br />Świetne jest też to, jak wyraźnie widać, po kim niektórzy bohaterowie <i>Jeżycjady </i>przejęli swe cechy charakterystyczne. Na przykład pamięć o swym nauczycielu polskiego Czesławie Latawcu autorka przekazała swoim czytelnikom dzięki postaci profesora Dmuchawca ;-) Cudne!<br /><br />Książka została wydana w 1994 roku, więc już lata temu, i od tamtej pory <b>nie była wznawiana</b>. Sama autorka informowała czytelników <a href="http://musierowicz.com.pl/" target="_blank"><b>na swojej stronie</b></a>, że niewznawianie autobiografii to jej świadoma decyzja, bo uważa książkę za zbyt powierzchowną, a niektóre opowiedziane wydarzenia zasługują na więcej uwagi.<br /><br /><b>Zdecydowanie polecam</b> tę niedużą objętościowo, ale pełną optymizmu książeczkę wszystkim fanom <i>Jeżycjady </i>i Małgorzaty Musierowicz. A mój niedosyt wynika wyłącznie z tego, że <b>mogłabym czytać na okrągło to, co Małgorzata Musierowicz ma do opowiedzenia</b>.</span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: blue;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><br /></b></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: blue;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Książkę przeczytałam w ramach wyzwania <a href="http://bukowniczek.blogspot.com/p/czytaj-to-sie-opaca.html" target="_blank">W prezencie</a> - litera T.</b></span></span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_yeBPixsxeUIc6X6fqGNW0v85_xSlKKgybeK4hZ4TnitvOpXQrsbvd6cY-ZP4ntI0gjeSx-IQLJ7T2OPY8gO4qRLC53WovJgn9StFS597owGAqNLRC1CwQ8avEGYZZqnGW3UrkDj_zjTm/s1600/baner_czytaj.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="175" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_yeBPixsxeUIc6X6fqGNW0v85_xSlKKgybeK4hZ4TnitvOpXQrsbvd6cY-ZP4ntI0gjeSx-IQLJ7T2OPY8gO4qRLC53WovJgn9StFS597owGAqNLRC1CwQ8avEGYZZqnGW3UrkDj_zjTm/s320/baner_czytaj.JPG" width="320" /></a></div>
<br />jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-38879524655188007372013-05-01T22:57:00.001+01:002013-05-01T22:57:46.432+01:00Plany na maj<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVaPQe0_TzqfwPluQdLpFkfH1jjlXiwTn1YOXHDhUcsMQ6a57O-M4Zk1kcMGZYn_wM5q9wUWpnw7gXRczsEuPYAYe65iqee-Fns313OYhQwI_3Hjr8yoJMzFqH-yGRrsUAssAlndy4Xkww/s1600/IMG_6962.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="238" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVaPQe0_TzqfwPluQdLpFkfH1jjlXiwTn1YOXHDhUcsMQ6a57O-M4Zk1kcMGZYn_wM5q9wUWpnw7gXRczsEuPYAYe65iqee-Fns313OYhQwI_3Hjr8yoJMzFqH-yGRrsUAssAlndy4Xkww/s320/IMG_6962.JPG" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Podobnie jak w kwietniu lektur na maj nie uda mi się skrupulatnie zaplanować. Chcę w tym miesiącu przeczytać <b>więcej książek recenzenckich</b>, bo ostatnio trafiły mi się arcyciekawe kąski, jak na przykład <i>Sufi </i>Elif Safak czy <i>Pępowina</i> Majgull Axelsson. I czekam jeszcze na kilka wybranych tytułów ;-)</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Pod względem "wyzwaniowym" to plan jest taki:</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">1. <a href="http://kacikzksiazka.blogspot.com/p/book-trotter.html" target="_blank"><b>Book-Trotter</b></a></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">W maju czytamy <b>literaturę australijską</b>. Chcę przeczytać <i>Zapomniany ogród</i> Kate Morton.</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"></span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">2. <a href="http://ksiazkowka.blogspot.com/2013/04/niezapomniane-lektury-z-naszego_23.html" target="_blank"><b>Niezapomniane lektury z dzieciństwa</b> - </a><b><a href="http://ksiazkowka.blogspot.com/2013/04/niezapomniane-lektury-z-naszego_23.html" target="_blank">klasa VI</a> </b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"> Wybrałam <i>Opowieść wigilijn</i>ą Dickensa. Nie ma jej na zdjęciu, bo mam tylko po angielsku, ale chcę przeczytać </span><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">po polsku.</span></span><br />
<br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">3. <a href="http://prywatnyteren.blogspot.com/p/blog-page_30.html" target="_blank"><b>Z literą w tle - A i B</b></a></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Przeczytam <i>Pępowinę </i>Majgull <b>A</b>xelsson.</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">4. <a href="http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2013/05/podsumowanie-kwietnia-i-haso-na-maj-pod.html" target="_blank"><b>Pod hasłem - Czas na... PORY</b></a></span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Mam chrapkę na nowość Paulliny Simons <i>Pieśń o <b>poranku</b></i>. Powinna niedługo dotrzeć :-)</span></span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">5. <b><a href="http://ksiazki-sardegny.blogspot.com/2013/05/nowa-trojka-e-pik-czyli-co-przygotowaam.html" target="_blank">Trójka e-pik</a>:</b></span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><b>- książka, która została nagrodzona/której autor został nagrodzony</b>:</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Sufi </i>- Elif Safak (<span class="truncate_more">Nagrodą Rumi</span>) i może </span></span><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Kraina wódki</i> - Mo Yan (Nobel 2013)</span> </span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><b>- powieść obyczajowa z wątkiem zagmatwanych relacji rodzinnyc</b>h </span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Jeszcze nie wiem - może <i>Zapomniany ogród</i> lub <i>Pępowina </i>wpiszą się w tę kategorię - nie wiem, bo nie czytałam ;-)</span><br />- <b>kryminał polskiego autora (mężczyzny)</b> </span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Ta kategoria zupełnie mi nie pasuje... Może po Krajewskiego jeszcze raz sięgnę... A może <i>Nieznane przykazanie</i> Mar<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">ka</span> Meissnera? Zobaczymy.</span></span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">6. <a href="http://www.wrotawyobrazni.com/2013/01/z-poki-wyzwanie-czytelnicze-2013.html" target="_blank"><b>Z półki</b></a></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Zapomniany ogród</i> Kate Morton</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"> 7. <a href="http://bukowniczek.blogspot.com/p/plany-na-2013.html" target="_blank"><b>Wyzwanie osobiste</b> <b>2013</b></a>:</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Pieśń o poranku</i> - Paullina Simons: Lista nr 3 - Posmakowałam, chcę więcej...</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Drugie dziecko</i> - Charlotte Link: Lista nr 1 - Chyba tylko ja nie czytałam...</span> <br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Zapomniany ogród</i> - Kate Morton: Lista nr 1 - Chyba tylko ja nie czytałam...</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Pępowina </i>- Majgull Axelsson: Lista nr 1 - Chyba tylko ja nie czytałam...</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">7. Od 1 maja <b>ruszam z wyzwaniem W prezencie</b>, edycja pierwsza: <b>Czytaj - to się opłaca</b> (szczegóły <a href="http://bukowniczek.blogspot.com/p/czytaj-to-sie-opaca.html" target="_blank"><b>TUTAJ</b></a>).</span><br />
<br />
<table border="1" style="width: 80%px;"><tbody>
<tr>
<td><b>Litera</b></td><td><b>Tytuł</b></td><td><b>Autor</b></td></tr>
<tr><td><b>C</b></td><td><br /></td><td><br /></td></tr>
<tr><td><b>Z</b></td><td><i><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Z</b>apomniany ogród</span></i></td><td><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Kate Morton</span></td></tr>
<tr><td><b>Y </b>(dżoker)</td><td><br /></td><td><br /></td></tr>
<tr><td><b>T</b></td><td><i><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>T</b>ym razem serio</span></i></td><td><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Małgorzata Musierowicz</span></td></tr>
<tr><td><b>A</b></td><td><i><br /></i></td><td><br /></td></tr>
<tr><td><b>J</b></td><td><i><br /></i></td><td><br /></td></tr>
<tr><td><b>T</b></td><td><i><br /></i></td><td><br /></td></tr>
<tr><td><b>O</b></td><td><i><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>O</b>powieść wigilijna</span></i></td><td><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Charles Dickens</span></td></tr>
<tr><td><b>S</b></td><td><i><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>S</b>ufi </span></i></td><td><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Elif Safak</span></td></tr>
<tr><td><b>I</b></td><td><i><br /></i></td><td><br /></td></tr>
<tr><td><b>ę </b>(dżoker)</td><td><i><br /></i></td><td><br /></td></tr>
<tr><td><b>O</b></td><td><i><br /></i></td><td><br /></td></tr>
<tr><td><b>P</b></td><td><i><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>P</b>ępowina</span></i></td><td><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Majgull Axelsson</span></td></tr>
<tr><td><b>Ł</b></td><td><br /></td><td><br /></td></tr>
<tr><td><b>A</b></td><td><br /></td><td><br /></td></tr>
<tr><td><b>C</b></td><td><br /></td><td><br /></td></tr>
<tr><td><b>A</b></td><td><br /></td><td><br /></td></tr>
</tbody></table>
<br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Widzę, że w tym miesiącu kilka książek będę mogła zaliczyć do kilku wyzwań jednocześnie, co mnie cieszy, bo chciałabym przeczytać też kilka książek, które dostałam do recenzji, a które już czekają jakiś czas na swoją kolej.Stoją sobie cierpliwie na półce, ale ileż mozna czekać...</span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Do tych cierpliwych należą: </span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Helena Rubinstein</i> - Michele Fitoussi od wydawnictwa Muza</span></span></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Kłamstewka i kłamstwa</i> - Monika Orłowska od autorki i od wydawnictwaReplika<br /><i>Przez ośnieżone szczyty</i> - Wojciech Lewandowski </span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">od wydawnictwa Muza</span></span></span></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Planeta według Kreta</i> - Jarosław Kret </span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">od wydawnictwa PWN</span></span></span><br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Dlaczego miesiąc trwa tylko 30 dni?</span>jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com39tag:blogger.com,1999:blog-1968278224553254092.post-38413686569586896172013-04-30T11:33:00.001+01:002013-04-30T11:33:13.967+01:00Podsumowanie kwietnia<table border="0" valign="top"><tbody>
<tr>
<td><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><b>Wybór </b>na kwiecień miałam spory<b>:</b></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUYbmSqeXCVF8qB2qyFIZvm8UaoQoS1Cllqm7kJCLTUKuDCq6kNWJfKOamxMeImXl3DAqmil5U2N5SV5TbMYFMEJfpn_bwZ9t9kUHGYi-uY5O1i85bMe-FMDf3p3C-Sna7HHzm4YFVjbkv/s1600/plany_na_kwiecien_2013.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUYbmSqeXCVF8qB2qyFIZvm8UaoQoS1Cllqm7kJCLTUKuDCq6kNWJfKOamxMeImXl3DAqmil5U2N5SV5TbMYFMEJfpn_bwZ9t9kUHGYi-uY5O1i85bMe-FMDf3p3C-Sna7HHzm4YFVjbkv/s320/plany_na_kwiecien_2013.JPG" width="289" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
</td>
<td><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">a <b>wynik </b>tego wyboru:</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvupGuWivcHMsJHu0HDf_NRkPRLwsEvYEAZawl2nV__3X3T59Mw1CsUwGz5pdbRx_4aFqaOi9LrNGsQoA-ABcWfVAtM1gE32Lm28F-sNHghdgbO0-3ZVA1PJlFfW7aLsyL0hi5pEbf1yP_/s1600/IMG_6953.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvupGuWivcHMsJHu0HDf_NRkPRLwsEvYEAZawl2nV__3X3T59Mw1CsUwGz5pdbRx_4aFqaOi9LrNGsQoA-ABcWfVAtM1gE32Lm28F-sNHghdgbO0-3ZVA1PJlFfW7aLsyL0hi5pEbf1yP_/s320/IMG_6953.JPG" width="263" /></a></div>
<br /></td></tr>
</tbody></table>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Miało być dość spontanicznie, bo wiedziałam, że całej tej sterty nie dam rady przeczytać i nastawiona byłam na wybieranie na bieżąco. I tak też się stało. A wyniki są następujące:</span></span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"></span></span><br />
<br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">W kwietniu przeczytałam <b>dwanaście </b>książek, w tym <b>dwie recenzyjne</b>, <b>pięć własnych</b>, <b>trzy z biblioteki</b>, <b>dwie pożyczone </b>od koleżanek; wzięłam udział w <b>pięciu </b>wyzwaniach: <b><a href="http://ksiazki-sardegny.blogspot.com/2013/03/marcowa-trojka-e-pik-i-podsumowanie.html" target="_blank">Trójka e-pik</a>, <a href="http://kacikzksiazka.blogspot.com/p/book-trotter.html" target="_blank">Booktrotter</a>, <a href="http://www.wrotawyobrazni.com/2013/01/z-poki-wyzwanie-czytelnicze-2013.html" target="_blank">Z półki</a></b>, <b><a href="http://prywatnyteren.blogspot.com/p/z-litera-w-tle_3682.html" target="_blank">Z literą w tle</a>, <a href="http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2013/04/podsumowanie-marca-i-haso-na-kwiecien.html" target="_blank">Pod hasłem</a></b>.<b> </b>W ramach osobistego wyzwania przeczytałam <b>jedną </b>książkę.<b><br /></b></span></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">A dokładnie wygląda to tak, jak na zdjęciu po prawej. Brakuje tylko pierwszej książki <i>Tańcząc na rozbitym szkle</i> - wróciła do biblioteki przed sfotografowaniem ;-)</span> </span><br />
<br />
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">1. <a href="http://bukowniczek.blogspot.com/2013/04/362013-tanczac-na-rozbitym-szkle-ka.html" target="_blank"><i>Tańcząc na rozbitym szkle</i></a> - Ka Hancock; z biblioteki; <b>10/10</b><br />2. <i>Poradnik pozytywnego myślenia</i> - Matthew Quick; pożyczona<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">;</span><a href="http://ksiazki-sardegny.blogspot.com/2013/04/kwietniowa-trojka-czyli-co-nas.html" target="_blank"><b><span style="color: #b45f06;">Trójka e-pik</span></b></a> - książka, ktora została sfilmowana; <b>7/10</b><br />3. <a href="http://bukowniczek.blogspot.com/2013/04/422013-cukiernia-pod-amorem-zajezierscy.html" target="_blank"><i>Cukiernia pod Amorem</i></a> - Małgorzata Gutowska-Adamczyk</span></span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">; własna; <b><a href="http://prywatnyteren.blogspot.com/p/z-litera-w-tle_3682.html" target="_blank"><span style="color: #cc0000;">Z literą w tle</span></a></b> - G; <a href="http://ksiazki-sardegny.blogspot.com/2013/04/kwietniowa-trojka-czyli-co-nas.html" target="_blank"><b><span style="color: #b45f06;">Trójka e-pik</span></b></a> - książka, w której motyw kulinarny odgrywa ważną rolę; <b><span style="color: #3d85c6;">Wyzwanie osobiste</span></b> Lista nr 4 Ileż można zwlekać...; <a href="http://www.wrotawyobrazni.com/2013/01/z-poki-wyzwanie-czytelnicze-2013.html" target="_blank"><b><span style="color: blue;">Z półki</span></b></a>; <b>5/10</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">4. <a href="http://bukowniczek.blogspot.com/2013/04/hotel-paradise-martha-grimes.html" target="_blank"><i>Hotel Paradise</i></a> - Martha Grimes; własna;<b> </b></span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><a href="http://ksiazki-sardegny.blogspot.com/2013/04/kwietniowa-trojka-czyli-co-nas.html" target="_blank"><b><span style="color: #b45f06;">Trójka e-pik</span></b></a> - kryminał pisany kobiecą ręką; </span></span></span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><a href="http://prywatnyteren.blogspot.com/p/z-litera-w-tle_3682.html" target="_blank"><span style="color: #cc0000;">Z literą w tle</span></a></b> - G;</span> <a href="http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/p/pod-hasem.html" target="_blank"><b><span style="color: orange;">Pod hasłem</span></b></a> - Domy, chatki, zamczyska; </span></span></span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><a href="http://www.wrotawyobrazni.com/2013/01/z-poki-wyzwanie-czytelnicze-2013.html" target="_blank"><b><span style="color: blue;">Z półki</span></b></a>; <b>4/10</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">5. <i>Już nic nie muszę</i> - Stefania Grodzieńska; własna; </span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><a href="http://prywatnyteren.blogspot.com/p/z-litera-w-tle_3682.html" target="_blank"><span style="color: #cc0000;">Z literą w tle</span></a></b> - G; </span></span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><a href="http://www.wrotawyobrazni.com/2013/01/z-poki-wyzwanie-czytelnicze-2013.html" target="_blank"><b><span style="color: blue;">Z półki</span></b></a>;</span></span> <b>8/10</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">6. <i>Kobieta w lustrze </i>- Éric-Emmanuel Schmitt; z biblioteki; <b>8/10</b><br />7. <a href="http://bukowniczek.blogspot.com/2013/04/402013-niebo-nad-indiami-nicole-c.html" target="_blank"><i>Niebo nad Indiami</i></a> - Nicole C. Vosseler; z biblioteki; <b>8/10</b><br />8. <a href="http://bukowniczek.blogspot.com/2013/04/342013-pozacany-rog-doda-okoo-kuak.html" target="_blank"><i>Pozłacany róg</i></a> - Doda Około-Kułak; <b><span style="color: #a64d79;">recenzyjna </span></b>od wydawnictwa <b>Novae Res</b>; <b>2/10</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">9. <a href="http://bukowniczek.blogspot.com/2013/04/382013-rasy-kotow-gabriele-metz.html" target="_blank"><i>Rasy kotów</i></a> – Gabriele Metz; </span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><span style="color: #a64d79;">recenzyjna </span></b>od wydawnictwa <b>Muza</b>;</span><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"> </span>4/10</b><br />10. <a href="http://bukowniczek.blogspot.com/2013/04/gdzie-jest-wydra-dorota-sidor.html" target="_blank"><i>Gdzie jest wydra</i>?<i> czyli śledztwo w Wilanowie</i></a> - Dorota Sidor; własna; <b>9/10</b><br />11. <a href="http://bukowniczek.blogspot.com/2013/04/372013-wosy-mamy-gro-dahle-svein-nyhus.html" target="_blank"><i>Włosy mamy</i></a> - Gro Dahle, Svein Nyhus; własna; <a href="http://kacikzksiazka.blogspot.com/p/book-trotter.html" target="_blank"><b><span style="color: #38761d;">Booktrotter </span></b></a>- literatura norweska; </span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><a href="http://www.wrotawyobrazni.com/2013/01/z-poki-wyzwanie-czytelnicze-2013.html" target="_blank"><b><span style="color: blue;">Z półki</span></b></a>;</span> <b>9/10</b><br />12. <a href="http://bukowniczek.blogspot.com/2013/04/412013-grzeczna-gro-dahle-svein-nyhus.html" target="_blank"><i>Grzeczna </i></a>- Gro Dahle, Svein Nyhus; pożyczona; </span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><a href="http://kacikzksiazka.blogspot.com/p/book-trotter.html" target="_blank"><b><span style="color: #38761d;">Booktrotter </span></b></a>- literatura norweska;</span> <b>9/10</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><br /></b></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Kwiecień był dla mnie super miesiącem czytelniczym. W większości trafiły mi się naprawdę dobre książki. :-)</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><br /></b></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><br /></b></span>jjonhttp://www.blogger.com/profile/09556326606185504538noreply@blogger.com30